Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czy 2025 będzie kolejnym rokiem walki o przetrwanie dla sektora TSL?

Rok 2024 miał być początkiem oddechu dla branży transportowo-spedycyjnej. Jednak rzeczywistość brutalnie zweryfikowała optymistyczne prognozy. Firmy logistyczne, a także transportowe i spedycyjne zmagają się z kryzysem finansowym, a przewidywania na 2025 rok nie przynoszą rewolucyjnych zmian. Co czeka branże TSL w ciągu nadchodzących 12 miesięcy?
Czy 2025 będzie kolejnym rokiem walki o przetrwanie dla sektora TSL?
Źródło zdjęcia - Depositphotos.com

Problemy, które zdominowały rok 2024, nie znikną z dnia na dzień. Sektor transportowy w Polsce, który według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego odpowiada za 6% krajowego PKB i około 20% pracy przewozowej w Unii Europejskiej, zmaga się z wieloma trudnościami. Rosnące koszty działalności i problemy płatnicze stały się codziennością dla wielu firm w branży. 

W marcu 2024 roku, w ankiecie przeprowadzonej przez Transcash, blisko 70% polskich firm spedycyjnych przyznało, że sytuacja ich przedsiębiorstwa pogorszyła się w ciągu ostatnich 12 miesięcy, podczas gdy jedynie 9% zauważyło poprawę. Na kondycję rynku transportowego największy wpływ miały czynniki takie jak sytuacja geopolityczna oraz zmniejszenie światowej produkcji (po 50% wskazań), a także wzrost opłat drogowych (45,5%). 

- W Polsce sytuację dodatkowo komplikuje silne uzależnienie od niemieckiego rynku, gdzie kryzys dotknął nawet największych graczy. W obliczu tych wyzwań, polski sektor TSL staje przed trudnym zadaniem – nie tylko przetrwania, ale także dostosowania się do nowych realiów i odnalezienia sposobu na dalszy rozwój – mówi Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Upadłości i restrukturyzacje w Niemczech

Sektor TSL w Polsce nie może ignorować tego, co dzieje się za zachodnią granicą. Niemieckie firmy spedycyjne odnotowują falę upadłości, co ma bezpośredni wpływ na rodzimą gospodarkę, a także na polskich przewoźników, uzależnionych od niemieckiego rynku.

- Upadłości stały się bardziej powszechne niż restrukturyzacje, a firmy transportowe często decydują się na takie rozwiązania, by „wyjść na czysto”. W Polsce sytuacja jest równie dramatyczna – liczba upadłości i restrukturyzacji rośnie w zastraszającym tempie, co odbija się negatywnie na gospodarce. – mówi ekspert z TC Kancelarii Prawnej. 

Kosztowna lekcja z okresu pocovidowego

Choć pandemia COVID-19 przyniosła wiele zmian, to w przypadku sektora TSL paradoksalnie przyczyniła się do nadmiernych inwestycji. Dynamiczny wzrost sprzedaży internetowej, napędzany lockdownami i zmianą preferencji konsumentów, stworzył krótkoterminowy boom na usługi logistyczne i transportowe. Firmy, oczekując utrzymania tego trendu, zainwestowały ogromne środki w nowy tabor, magazyny, infrastrukturę oraz systemy zarządzania dostawami, aby sprostać rosnącemu popytowi na szybkie i sprawne dostawy. 

Jednak wraz z zakończeniem pandemii i globalnym spadkiem konsumpcji, zapotrzebowanie na usługi transportowe zaczęło maleć. Dziś wiele z aktywów okazuje się zbędnych, a leasing pojazdów oraz kredyty inwestycyjne ciążą przedsiębiorcom jak kula u nogi.

- Zwiększone inwestycje w czasie pandemii były racjonalne w tamtym momencie, jednak teraz okazują się dla wielu firm obciążeniem. Leasingi oraz wysokie raty kredytowe, które firmy zaciągały w okresie dynamicznego wzrostu, a także zmiany wprowadzone wraz z Polskim Ładem, przy obecnej sytuacji na rynku, są jednym z kluczowych czynników prowadzących do zadłużenia i problemów płynnościowych – wyjaśnia Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej i dodaje:

- Branża znalazła się w pułapce rosnących kosztów i zmniejszających się zysków, a wielu przedsiębiorców stoi przed trudnym wyborem: ograniczać działalność, próbować renegocjować warunki kredytów czy podjąć ryzyko restrukturyzacji. Okres pandemii, choć przyniósł rekordowe wyniki dla sektora e-commerce, w dłuższej perspektywie pokazał irracjonalność decyzji biznesowych opartych na krótkoterminowych trendach.

Koszty działalności – największy wróg 2025 roku

W nadchodzącym roku sektor TSL nadal będzie zmagał się z wysokimi kosztami operacyjnymi. Inflacja utrzyma ceny energii, paliwa i wynagrodzeń na wysokim poziomie, podczas gdy ewentualny wzrost stawek transportowych nie wystarczy do tego, by pokryć wzrost kosztów. Jak sobie z tym radzi transport?

- Polskie firmy coraz częściej próbują obniżać koszty poprzez zatrudnianie tańszych pracowników spoza Unii Europejskiej. Choć taka strategia pozwala chwilowo poprawić wyniki finansowe, wiąże się z ryzykiem obniżenia jakości usług oraz zmniejszenia konkurencyjności na rynkach międzynarodowych. Jeżeli trend ten się utrzyma, możemy spodziewać się długoterminowej regresji standardów w branży. Wpłynie to nie tylko na reputację polskich firm, ale również na ich zdolność do konkurowania w bardziej wymagających segmentach rynku – przewiduje Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Szansa czy kolejne wyzwanie?

Choć w 2025 roku oczekiwane są zmiany w przepisach, ich wpływ na sektor TSL będzie ograniczony.

- Modyfikacje w Pakiecie Mobilności, takie jak przepisy dotyczące powrotu kierowców do bazy, wydają się mieć niewielkie znaczenie dla polskiego rynku – mówi Maciej Maroszyk.

Nieco większe nadzieje wiązane są z możliwymi ułatwieniami w rejestracji działalności gospodarczej, które mogą wspierać rozwój małych i średnich firm. Uproszczone procedury czy zmniejszenie obciążeń biurokratycznych mogą zachęcić nowych przedsiębiorców do wejścia na rynek, choć efekty takich zmian nie będą natychmiastowe. 

- Wciąż jednak pozostaje pytanie, czy wprowadzone zmiany będą wystarczająco głębokie, by realnie wpłynąć na konkurencyjność polskich firm transportowych na arenie międzynarodowej. Brakuje szeroko zakrojonych reform gospodarczych, które mogłyby przeciwdziałać stagnacji. Bez skutecznych narzędzi umożliwiających obniżanie kosztów prowadzenia działalności czy bardziej elastycznych regulacji dotyczących zatrudnienia, sektor TSL czeka kolejny rok walki o przetrwanie. Bez kompleksowych zmian dotyczących kosztów działalności nie należy spodziewać się przełomu w 2025 roku. Jedyną realną szansą dla firm pozostaje efektywna optymalizacja procesów operacyjnych – wskazuje Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Automatyzacja i sztuczna inteligencja – iskra nadziei na przyszłość

Nadzieję na poprawę sytuacji w sektorze TSL niesie za sobą automatyzacja procesów logistycznych i wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI). Pozwoli to na optymalizację tras, parowanie ładunków oraz eliminację kosztownych błędów operacyjnych. 

- Automatyzacja może znacząco usprawnić i przyspieszyć wiele procesów, co jest kluczowe w obliczu rosnących wyzwań rynkowych. Technologie oparte na AI działają nieprzerwanie, wspierając przedsiębiorstwa w zwiększaniu efektywności operacyjnej. Firmy, które już teraz inwestują w te rozwiązania, zyskują narzędzia pozwalające lepiej radzić sobie z kryzysami i przygotowywać się na przyszłe wyzwania – wylicza Maciej Maroszyk z TC Kancelarii Prawnej.

Rok wyzwań i możliwości

Rok 2025 będzie czasem dalszych wyzwań dla sektora TSL. Choć sytuacja nie będzie katastrofalna, sektor transportowy w dalszym ciągu będzie borykał się z problemami finansowymi, szczególnie w obliczu cięcia kosztów i pojawiania się coraz większej ilości restrukturyzacji.

- Nie zakładajmy znaczącej poprawy w branży w 2025 roku. Niski poziom konsumpcji i brak znaczącego spadku cen towarów nie sprzyjają odbiciu gospodarczemu. Pozostaje nam życzyć sobie, by jak największej ilości firm udało się wyjść z długów i dostosować swoje struktury do nowych realiów rynkowych.– podsumowuje ekspert TC Kancelarii Prawnej. 

Na przedsiębiorcach nadal będą ciążyć wysokie koszty operacyjne, stagnacja gospodarcza i problemy z finansowaniem. Jednak firmy, które zdecydują się na odważne inwestycje w automatyzację i sztuczną inteligencję, mają szansę nie tylko przetrwać, ale również zyskać przewagę konkurencyjną. Kluczowe pytanie brzmi: czy sektor TSL znajdzie w sobie dość odwagi i determinacji, by dokonać tej koniecznej transformacji?

 

TC Kancelaria Prawna jest jedną ze spółek należących do grupy Trans.eu - właściciela jednej z największych giełd ładunków w Europie, która od 18 lat dostarcza innowacyjne rozwiązania dla branży transportowo - logistycznej. Specjalizuje się w prawie transportowym, dlatego większość klientów spółki to firmy z branży Transport Spedycja Logistyka. Głównym profilem działalności kancelarii są usługi doradcze i reprezentacja w sprawach spornych. Swoimi działaniami wspiera również inne podmioty współpracujące z branżą TSL, m.in. koncerny paliwowe, firmy leasingowe. Specjalizuje się też w zakresie dochodzenia wierzytelności w Polsce i za granicą. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test