Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kolejny wielki sukces Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie!

Artyści wracają z Bułgarii po zajęciu I miejsca podczas występu w 41. Międzynarodowym Konkursie Chóralnym im. Prof. Georgi Dimitrova w Varnie. Złoto wywalczyli w kategorii chórów mieszanych.

Jeden z pięciu najważniejszych festiwali chóralnych w Europie odbył się w dniach 14-17 września i wzięły w nim udział wyłonione po wcześniejszych eliminacjach znakomite chóry m.in. z Hiszpanii, Łotwy, Włoch oraz Bułgarii. Chór Politechniki Morskiej pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch wystąpił w 44-osobowym składzie.  

Festiwal w Warnie to pierwszy zagraniczny festiwal, w którym miałem możliwość uczestniczyć i było to naprawdę niezwykłe doświadczenie - zdradza śpiewający basem chórzysta, Mateusz Chlubek. - Nieczęsto ma się możliwość podziwiać występy światowej klasy chórów i tak wielu utalentowanych artystów. Jednak najbardziej magicznym momentem była chwila, gdy wyszliśmy na scenę i poczułem, że każdy z nas jest gotów dać z siebie absolutne sto procent - dodaje. Wkładamy w to wszystko całe nasze serca i ogrom pracy, co każdorazowo jest zauważane oraz doceniane zarówno przez jury, jak i przez publiczność - wtóruje koledze chórzystka z głosu sopranowego, Weronika Motyka. 

Podczas zmagań konkursowych zespół zaprezentował szeroki, ambitny repertuar, w którym znalazły się utwory z różnych epok, muzyka dawna oraz współczesna, w tym utwory pisane i dedykowane dyrygentce oraz chórowi. Dodatkowym wyzwaniem dla chórzystów było wykonanie obowiązkowego, niezwykle wymagającego rytmicznie i interpretacyjnie utworu bułgarskiego kompozytora G. Dimitrova. Artystów oceniło jury złożone ze znakomitych profesorów i dyrygentów z Rumunii, Bułgarii, Węgier oraz Wielkiej Brytanii. 

Jestem szczęśliwy i dumny z naszego pierwszego miejsca - mówi członek zespołu, Adrian Szłapka. - Wspólna, ciężka praca zaowocowała wspaniałym występem, pozwoliła nam zaprezentować nasz trudny repertuar z najlepszej strony i dumnie reprezentować Szczecin i Polskę. Dla mnie najważniejsza w wyjazdach zagranicznych na festiwale jest chóralna, międzynarodowa integracja oraz rozwijanie umiejętności muzycznych, a to znów udało nam się osiągnąć. 


 

Chórzyści szczególnie ciepło wspominają piękną lokalizację hotelu w słynnym bułgarskim kurorcie, leżącym nad Morzem Czarnym miasteczku Złote Piaski. Wyjazd na festiwal do Warny był dla mnie prawdziwą morską przygodą - mówi chórzystka, Marta Wróblewska, której drugą pasją jest tworzenie znanego już w mieście i regionie Kalejdoskopu Szczecińskiego. Repertuar, który wykonywaliśmy doskonale wpasował się w otoczenie. To był prawdziwy chóralny rejs po Morzu Czarnym. 

Nie obyło się jednak bez przygód i niespodziewanych wyzwań. Festiwal poprzedziło mnóstwo pracy i intensywnych prób, podczas których chórzyści musieli zmierzyć się ze skomplikowanymi bałkańskimi rytmami we wspomnianym utworze obowiązkowym "Câfnalo e kokiche". Takie przedsięwzięcie to jednak wyzwania nie tylko natury artystycznej. Wyjazd tak dużej grupy osób wiąże się również ze zdobywaniem funduszy i niezliczoną ilością spraw organizacyjnych. Do tego pojawiają się sytuacje, których przewidzieć się nie da. Napotkaliśmy różne trudności, począwszy od braku dostępu do szatni przed samym konkursem, przez źle podane godziny rozpoczęcia, aż po zaginioną walizkę naszej Pani Dyrygent, która z jakiegoś powodu nie doleciała razem z nami do Warny - dodaje Mateusz Chlubek. Jednak tego chóru nie powstrzymają byle utrudnienia i zawsze jakoś sobie poradzimy, zarazem świetnie się przy tym bawiąc. 

Jestem wzruszona i dumna, że moja cudowna, najwspanialsza, odpowiedzialna grupa ukochanych chórzystów dojrzale i ze zrozumieniem reagowała na niedogodności, pracowała ponad siły, całym sercem zaangażowała się w koncertowe wykonania, oddając się ponadprzeciętnym emocjom - podsumowuje kolejny sukces Sylwia Fabiańczyk-Makuch. Wszystkie te wspólnie przeżyte chwile kształtują i scalają nas jeszcze mocniej - dodaje dyrygentka. 

To kolejny wielki sukces zespołu, dwa miesiące temu Chór Politechniki Morskiej przywiózł do Polski z Włoch wszystkie główne nagrody z 60. edycji Międzynarodowego Konkursu Chóralnego Seghizzi. 

Obecnie zespół ładuje baterie, aby stawić czoła kolejnym wyzwaniom. Już w tym tygodniu rusza rekrutacja do Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie, do której wszystkich uzdolnionych, pełnych muzycznych pasji kandydatów zachęcają gorąco sami członkowie zespołu wraz z dyrygentką. Wszelkie informacje można znaleźć w mediach społecznościowych chóru oraz na stronie dajsienabrac.pl 

Zespół gwarantuje niecodzienną muzyczną przygodę, liczne zagraniczne tournee zakończone sukcesami, medialne wydarzenia, koncerty ze znakomitymi, wybitnymi artystami na największych polskich scenach (Krzysztof Zalewski, Tomasz Organek, Dawid Podsiadło, Kayah, Vito Bambino i wielu innych), różnorodny, atrakcyjny repertuar, udział w nietuzinkowych teledyskach oraz nagraniach albumów (tegoroczna płyta CD zespołu została nominowana do nagrody Fryderyk), a przede wszystkim rozwój wokalny we wspaniałej atmosferze.  

A już wkrótce, zespół zaprasza na swoje kolejne koncerty. 7 października, o godz. 12.00 w Bazylice Mniejszej św. Jana Chrzciciela odbędzie się premierowe wykonanie dzieła skomponowanego specjalnie dla Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie przez znanego kompozytora poznańskiego Jacka Sykulskiego, a 19 października grupa wystąpi podczas szczecińskich Dni Muzyki Żydowskiej. Bilety na koncert są już w sprzedaży. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test