Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Deska masła – czy znasz najpopularniejszą przekąskę, która podbija polskie restauracje?

Internauci na całym świecie zwariowali na punkcie… masła! Przystawka, której bazę stanowi deska wysmarowana ubitym masłem, zagościła na dobre w najlepszych polskich restauracjach. Stała się również niekwestionowaną gwiazdą wielu domówek, trafiając w gusta smakoszy w każdym wieku. W czym tkwi fenomen tego kulinarnego odkrycia? Jak samodzielnie przygotować deskę masła i dodatkowo podkręcić klasyczny przepis?

 

Za co kochamy polskie masło?

 

Do niedawna masło traktowane było jako dodatek do pieczywa oraz bazowy składnik wielu ciast i sosów. Nigdy nie grało „pierwszych skrzypiec” w kulinarnej orkiestrze. Do czasu, kiedy amerykańscy food-influencerzy postanowili się nim zabawić i uczynić prawdziwą gwiazdą mediów społecznościowych. Oryginalny pomysł na nową, choć opartą na klasycznym składniku przekąskę, szybko podchwyciły miliony blogerów, vlogerów oraz użytkowników TikToka i Instagrama na całym świecie. Moda na „butter boards” uczyniła ze zwykłego masła luksusową przystawkę, która na stałe zagościła w menu najpopularniejszych restauracji, a którą niezwykle łatwo można odtworzyć we własnej kuchni.

 

Sekretem przekąski jest najwyższej jakości masło, które samo w sobie stanowi rozpływający się w ustach smakołyk. Dodatkowo posolone masło wyostrza apetyt i podbija smak pozostałych składników. A jak powstaje i z czego powinno się składać dobrej jakości masło?

 

Produkowane przez MSM Mońki masło składa się z tłuszczu mlecznego, mleka, wody i odrobiny soli. To całkowicie naturalny produkt, który nie potrzebuje żadnych dodatkowych ulepszaczy chemicznych - podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki. – Jest przy tym doskonałym źródłem witamin i mikroelementów. To lekkostrawny tłuszcz, który jest ceniony także w medycynie alternatywnej. Działa przeciwnowotworowo i zmniejsza stany zapalne w organizmie. Ponadto wpływa pozytywnie na układ hormonalny. – dodaje.

 

Deska masła – w czym tkwi sekret najmodniejszej przekąski tego sezonu?

 

Ubite, puszyste i nierównomiernie rozsmarowane na desce masło zastąpiło klasyczne deski serów lub wędlin. Dzięki oryginalnym dodatkom, może przypominać prawdziwe dzieło sztuki, nie tylko kulinarnej. Stanowi idealną bazę dla lokalnych, sezonowych produktów z całego świata i w każdej wersji prezentuje się obłędnie.

 

Klasyczna „butter board” to kleksy ubitego masła artystycznie rozsmarowane na drewnianej desce, które są posypane różnego rodzaju dodatkami oraz polane słodkim miodem lub wytrawnym sosem na bazie oliwy i świeżych ziół. Im więcej różnego rodzaju struktur, smaków i aromatów zaprezentujemy na desce, tym lepszy efekt uzyskamy. Tu nie ma miejsca na umiar, a estetyka podania wyraźnie wyróżnia przekąskę na tle innych. Deska masła serwowana jest w centralnym miejscu na stole, tak by każdy z gości miał do niej swobodny dostęp.

 

Istotną rolę w smaku i konsystencji masła odgrywa zawartość procentowa tłuszczu mlecznego. Powinna wynosić minimum 82% – zauważa Ewa Polińska, MSM Mońki. – Do wytworzenia kilograma masła potrzeba aż 20-30 litrów mleka. Z mleka uzyskuje się śmietankę, którą następnie ubija się, aż tłuszcz mleczny zwiąże się i oddzieli od płynnej części śmietanki. Następnie zbrylony, ale nadal miękki tłuszcz zbiera się, płucze i formuje. Aby masło najdłużej zachowało swoją świeżość, należy przechowywać je w niskiej temperaturze, najlepiej w szklanym lub ceramicznym naczyniu. – podpowiada.

 

Jak samodzielnie przygotować deskę masła?

Kluczem do sukcesu deski masła jest nie tylko najwyższej jakości baza, ale także odpowiedni dobór dodatków. Przystawka może być podawana na słodko lub na wytrawnie. W obu wersjach mogą znaleźć się różnego rodzaju orzechy i owoce, które doskonale uzupełnią pozostałe składniki.

Miękkie masło ubijamy energicznie przez kilka minut, aż nabierze odpowiedniej puszystości. Następnie rozsmarowujemy je bezpośrednio na drewnianej desce lub na wyłożonym na niej papierze do pieczenia. Możemy mu nadać formę artystycznych kleksów, fal, rybich łusek, a nawet płatków kwiatów.

Na maśle rozkładamy nierównomiernie plastry owoców, wędlin, różnego rodzaju serów, a nawet piklowanych warzyw. Całość posypujemy świeżymi ziołami, orzechami i ulubionymi przyprawami. Kropkę nad „i” stanowią sosy, przygotowane najczęściej na bazie miodu lub oliwy. Aby osiągnąć bardziej spektakularny efekt, możemy użyć jadalnych kwiatów – bratków, nasturcji, bergamotek czy fiołków. Tak przygotowaną deskę masła podajemy z kromkami pieczywa, krakersami lub drożdżowymi paluchami, których używamy do nabierania zamiast sztućców.

 

Masło w roli głównej, czyli kreatywne pomysły na smaczne wykorzystanie masła

„Butter board” to przekąska, która integruje gości. Wszyscy jedzą z jednej deski, dlatego warto zadbać o jej różnorodność i za każdym razem zaskakiwać nowymi połączeniami. Deskę masła można dopasować zarówno do pory roku, jak i charakteru spotkania. Jesienią możemy dodać do masła odrobinę cynamonu i puree z dyni, a zimą dodać mielone orzechy i kawałki suszonej żurawiny. Dzieciom możemy zaserwować ubite masło orzechowe z kawałkami czekolady, a seniorom masło ubite z dodatkiem serów pleśniowych. Wielbicieli mięsa zachwyci masło z dodatkiem smażonego bekonu, a wegetarianie z pewnością docenią smak masła podbity pieczonym burakiem.

 

Idealnym towarzyszem „masłowych desek” są różnego rodzaju grzanki z dodatkiem ziołowego pesto. Sprawdzony przepis na grzanki pachnące bazylią i żółtym serem znajdziecie poniżej. Smacznego!

 

Grzanka z pesto bazyliowym

 

Składniki:

- duży pęczek świeżej bazylii

- 2 łyżki łuskanego słonecznika

- 100 g sera Nadbiebrzańskiego MSM Mońki

- 2 ząbki czosnku

- 150 ml oliwy z oliwek

- sól i pieprz do smaku

- bagietka pszenna

 

Wykonanie:

 

Słonecznik podprażyć na suchej patelni, przełożyć do pojemnika, polać oliwą i zmiksować. Dodać drobno pokrojone listki bazylii, starkowany ser i wyciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku solą, pieprzem i dokładnie wymieszać. Pesto podawać na kromkach podpieczonej bagietki.

Smacznego

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test