Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dyskonty nadal dominują na rynku, lecz inne formaty handlu szybko rosną w siłę

W trzecim kwartale br. ruch w sklepach spożywczych wzrósł rdr. w dwóch formatach – w dyskontach i supermarketach – odpowiednio o 11,2% i 5%. Tak wynika z najnowszej analizy rynkowej. Z kolei spadł rdr. o 0,4% w hipermarketach i o 0,3% w sklepach typu convenience. Wciąż jednak to te ostatnie mają zdecydowaną przewagę, jeśli chodzi o ogólny udział w liczbie wizyt konsumentów w sklepach spożywczych, wyprzedzając nawet dyskonty. Eksperci komentujący powyższe dane wskazują na ostrą walkę w handlu, choćby na modernizowanie sklepów i rozwijanie oferty, by przyciągnąć uwagę klientów.

Jak wynika z niedawno opublikowanego raportu firmy technologicznej Proxi.cloud, w trzecim kwartale 2025 r. wzrósł rdr. ruch w dwóch formatach – w dyskontach o 11,2%, a także w supermarketach – o 5%. Z kolei nieznaczne spadki rdr. widać w przypadku hipermarketów – o 0,4%, jak również sklepów convenience – o 0,3% rdr. Mateusz Chołuj z Proxi.cloud zwraca uwagę na wyraźne różnicowanie się dynamiki ruchu między formatami sklepów. I dodaje, że dyskonty mocno inwestują w modernizację placówek oraz działania marketingowe. To może przekładać się na większą częstotliwość wizyt klientów. Supermarkety też odnotowały wzrost, ale ten format często pełni funkcję uzupełniającą względem dyskontów, oferując większą różnorodność produktów lub specjalistyczne działy. 

– Znakomity wynik dyskontów to w pewnej mierze pochodna konkurencji cenowej, wspartej kampaniami reklamowymi. Warto pamiętać także o coraz wyższej dostępności tego formatu. Może jeszcze dyskont nie jest na każdym rogu, ale najwięksi gracze w tym segmencie rozwijają się w tempie kilkudziesięciu nowych punktów rocznie. To powoduje, że dla coraz większej grupy nabywców stają się właśnie – przynajmniej w odniesieniu do lokalizacji – tzw. sklepem na rogu – podkreśla dr Marek Szymański z Uniwersytetu WSB Merito.

Z kolei dr Michał Pienias z Uczelni Łazarskiego zauważa, że w warunkach presji cenowej klienci częściej preferują dyskonty jako „bezpieczny wybór cenowy”. Tego typu sklepy oferują uproszczoną, dobrze rotującą ofertę i niższe koszty operacyjne, co pozwala im reagować agresywniej cenowo. – Spadki w kanale convenience i hipermarketach nie są istotne. Raczej sygnalizują lekką korektę. W segmencie convenience ruch może być bardziej wrażliwy na ograniczenia mobilności i zmianę zwyczajów. Hipermarkety zaś mogą tracić klientów, którzy rewidują wielkie, planowane zakupy i przenoszą ich część do formatów mniejszych – uzupełnia ekspert.

Z raportu wynika również, że w przypadku tzw. unique shoppers w poszczególnych formatach widać, że w III kw. br. wzrost rdr. nastąpił w convenience – o 0,1%, a także w dyskontach – o 0,1%. Natomiast spadki rdr. dotyczą hipermarketów – o 3,4%, jak również supermarketów – o 1,5%. Zmiany są jednak stosunkowo niewielkie na tle całego rynku. 

– Wyniki zdają się potwierdzać rosnące kłopoty największych sklepów. Rzadsze korzystanie z oferty samo w sobie nie musiałoby oznaczać poważniejszych problemów, jednak spadek wskaźnika unique shoppers o 3,4% jest istotny. Na pocieszenie w portfelu hipermarketów pozostali najintensywniejsi nabywcy, bo klientów ubyło mniej niż wizyt. Podobnie sprawa wygląda z supermarketami – analizuje dr Marek Szymański. 

Do tego Mateusz Nowak z Proxi.cloud wskazuje, że spadek liczby klientów w przypadku hipermarketów może być tłumaczony przede wszystkim ich położeniem. Często lokowane są poza centrami miast, przez co dojazd do nich jest trudniejszy niż choćby do dyskontów. Wraz z popularyzacją usług e-commerce konsumenci rezygnują z wizyt w tym formacie, zamawiając mniej popularne produkty, często taniej, przez Internet.

– Zmiany w liczbie unikalnych klientów są w tym roku stosunkowo niewielkie. Wzrosty w convenience i dyskontach na poziomie 0,1% wskazują, że te formaty wciąż przyciągają nowych klientów, ale nie są to już duże skoki. To raczej efekt stopniowego przesuwania się preferencji zakupowych niż gwałtownych zmian zachowań. Potwierdza to też stabilizację zachowań zakupowych po okresach dużych wahań związanych m.in. z pandemią czy ze zmianami makroekonomicznymi – ocenia Mateusz Chołuj.

Raport wykazał również, że w trzecim kwartale br. zmienił się udział poszczególnych formatów sklepów w łącznej liczbie wizyt w badanych POS. Zestawienie otwiera kanał convenience – 44% (rok wcześniej – 46%). Dalej są dyskonty – 31,9% (rok wcześniej – 29,9%), supermarkety – 18,9% (18,7%), a także hipermarkety – 5,2% (5,5%). Autorzy raportu wskazują, że o ponad 4 p.p. zmniejszył się dystans między dwoma czołowymi formatami.

– Sieci convenience generują najwięcej wizyt ze względu na bliską lokalizację, nawet jeśli wartość zakupów jest niska. Dyskonty stają się coraz częstszym wyborem dla zakupów podstawowych, co pozwala im zyskiwać na udziale wizyt. Zmniejszenie dystansu między convenience a dyskontami o ponad 4 p.p. świadczy o tym, że strategia wzrostu dyskontów trafia w sedno – uważa dr Michał Pienias.

Z zebranych danych wynika też, że w trzecim kwartale br. częstotliwość zakupów wzrosła rdr. w trzech formatach, tj. w dyskontach (III kw. br. średnio 7,8 na miesiąc, III kw. ub.r. – 7,1), supermarketach (odpowiednio 5,6 i 5,2) oraz hipermarketach (3,1 i 3). Z kolei w segmencie convenience pozostała bez zmian (III kw. br. i III kw. ub.r. – 10,4).

– Najwyższy wzrost zaobserwowano w dyskontach, co znowu bezpośrednio związane jest ze wzrostem ruchu w tym formacie, przy względnie stałej liczbie unikalnych klientów. Również może to być powiązane z ekspansją niektórych sieci, ofertą oraz popularyzacją programów lojalnościowych. W przypadku pozostałych formatów zmiany są niewielkie i nie powinny być odczuwalne dla sklepów – podsumowuje Mateusz Nowak.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test