Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Coraz większe zakupy e-konsumentów na zagranicznych platformach. UOKiK kontroluje bezpieczeństwo towarów trafiających do Polski

Przeprowadzona niedawno na granicach kontrola UOKiK, Krajowej Administracji Skarbowej i Inspekcji Handlowej wykazała, że w dokumentacji 29 modeli rowerów elektrycznych – ponad 1,1 tys. sztuk sprowadzanych spoza UE – stwierdzono nieprawidłowości formalne, m.in. brak prawidłowo sporządzonych instrukcji oraz deklaracji zgodności z wymogami unijnymi. To tylko jeden z przykładów tego, w jaki sposób kontrolowane są produkty trafiające na rynek unijny i polski. Dużym wyzwaniem jest rosnący napływ towarów kupowanych przez zagraniczne platformy e-commerce. UOKiK podkreśla jednak, że bez względu na kraj produkcji i „narodowość” platformy wszystkie produkty muszą spełniać takie same wymogi unijne w zakresie bezpieczeństwa.
Coraz większe zakupy e-konsumentów na zagranicznych platformach. UOKiK kontroluje bezpieczeństwo towarów trafiających do Polski
Bartosz Klimczuk, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

– Wszystkie produkty trafiające do rąk konsumentów muszą spełniać ściśle określone wymogi bezpieczeństwa – niezależnie od tego, czy zostały sprowadzone spoza Unii Europejskiej, czy wyprodukowane na jej terenie, także w Polsce  – mówi agencji Newseria Bartosz Klimczuk z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W grę wchodzą m.in. wymogi formalne. UOKiK wraz z Inspekcją Handlową sprawdzają, czy dany produkt ma komplet dokumentacji, został przetestowany i ma oznakowanie CE. Jeśli produkt sprowadzany jest spoza Unii Europejskiej, musi zawierać instrukcję i ostrzeżenia w języku polskim. To wymóg, który jest restrykcyjnie kontrolowany. Przykładem takich działań jest przeprowadzona wspólnie przez UOKiK, IH oraz KAS kontrola rowerów elektrycznych. Od 5 maja do 31 lipca 2025 roku objęła ona 1139 sztuk rowerów elektrycznych (29 modeli) importowanych spoza UE. We wszystkich skontrolowanych modelach stwierdzono braki formalne – brak deklaracji zgodności lub ich nieprawidłowe sporządzenie oraz nieprawidłowe instrukcje. Dwadzieścia osiem modeli nie było w ogóle oznaczonych lub oznakowanie (w tym znak CE) naniesiono nieprawidłowo. Brakowało więc potwierdzenia przez producenta, czy produkty te spełniają obowiązujące w Unii wymagania. W wyniku kontroli urzędy nie dopuściły do obrotu 29 modeli e-rowerów, w sumie 963 sztuk.

Jak podkreśla ekspert UOKiK, tego typu działania to tylko jeden z rodzajów kontroli UOKiK. Część produktów trafia do testów.

– Od tego mamy wyspecjalizowane laboratoria w Bydgoszczy, Łodzi i Lublinie, gdzie sprawdzamy nie tylko, czy dane produkty zawierają metale ciężkie lub inne szkodliwe substancje, np. ftalany, ale też palimy te produkty, rzucamy je z wysokości, sprawdzamy ich właściwości fizyczne. To jest druga warstwa kontroli. Trzecią warstwą jest ocena wizualna: czy dany produkt na pierwszy rzut oka nie wydaje się niebezpieczny, czy nie ma żadnych wystających elementów, a w przypadku zabawek – drobnych części, które małe dziecko mogłoby połknąć – wskazuje Bartosz Klimczuk.

Przykładowo prowadzona przed tegorocznym Dniem Dziecka kontrola zabawek dla dzieci poniżej trzech lat wykazała, że na 50 modeli grzechotek, gryzaków i zabawek interaktywnych w 23 modelach stwierdzono nieprawidłowości – formalne lub konstrukcyjne. W 16 modelach wykryto braki formalne, np. brak instrukcji czy ostrzeżeń, a w 13 modelach – nieprawidłowości konstrukcyjne. Obejmowały one zbyt małe elementy powodujące ryzyko połknięcia, linki powodujące ryzyko zaplątania, zadziory mogące powodować rany lub otarcia czy przekroczony dopuszczalny poziom ciśnienia akustycznego, co wiąże się z ryzykiem uszkodzenia słuchu. Skontrolowane zabawki pochodziły głównie z Chin (43 modele), a także z Polski (5), Białorusi (1) i Sri Lanki (1). 

– Obojętnie, czy dany produkt jest kupowany w Polsce, na terenie Unii Europejskiej, czy jest sprowadzany z Chin, obojętnie, czy kupujemy go z platformy polskiej, brytyjskiej, niemieckiej, czy chińskiej, produkt musi spełniać ogólne wymogi bezpieczeństwa wynikające z prawa Unii Europejskiej i musi być dla konsumenta bezpieczny – podkreśla ekspert UOKiK.

Informacje o niebezpiecznych produktach publikowane są w unijnym systemie Safety Gate. Na tym opiera się również praca UOKiK – urząd zgłasza do bazy wykryte w Polsce produkty niebezpieczne i monitoruje, czy na polski rynek nie trafiają wyroby, które już figurują w tym systemie.

 Zostało podpisane w pełni dobrowolne porozumienie Komisji Europejskiej z właścicielami największych platform, w którym platformy zadeklarowały, że będą podejmować działania, by oferowane produkty były bezpieczne. To także nam ułatwia współpracę z tymi podmiotami – możemy wskazywać im, że coś, co nie spełnia wymogów bezpieczeństwa albo może być niebezpieczne, pojawiło się na danej aukcji czy w danym sklepie internetowym – mówi Bartosz Klimczuk.

Zaangażowanie platform e-commerce jest o tyle istotne, że cieszą się one coraz większą popularnością wśród internautów. Z przeprowadzonego w maju badania IBRiS wynika, że w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających badanie 84 proc. e-konsumentów korzystało z Allegro, a 41 proc. robiło zakupy na Temu. 83 proc. deklaruje, że odwiedziło przynajmniej jedną chińską platformę (AliExpress, Shein, Temu). Dwie trzecie badanych zgadza się z tezą, że produkty od chińskich sprzedawców są tańsze niż ich polskie odpowiedniki. Równocześnie 57 proc. badanych dostrzega, że jakość produktów od nich bywa niższa.

Ekspert UOKiK zaznacza, że sam fakt, iż produkty trafiają do Polski z Chin, nie oznacza automatycznie, że są one niebezpieczne. Muszą one – tak jak wszystkie inne – spełniać wymogi określone przez prawo Unii Europejskiej.

– Najważniejszy w tym aspekcie jest sam produkt i odpowiedzialny za niego producent, a nie to, w jakim państwie dana platforma działa – tłumaczy Bartosz Klimczuk. – Nie możemy powiedzieć, że najwięcej nieprawidłowości stwierdzamy w produktach wytwarzanych w Azji. Te statystyki są zróżnicowane i dotyczą różnych grup towarów. Oczywiście kontrole często obejmują portale z Chin, bo cieszą się one obecnie dużą popularnością, ale gdy analizujemy wyniki kontroli rok do roku, nie widzimy tu wyraźnie zawyżonych statystyk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test