Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

5 mitów o windykacji w transporcie, spedycji i logistyce

W branży TSL temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Jak pokazuje praktyka, skuteczna windykacja nie jest narzędziem ostatecznym, lecz ważnym elementem mądrego zarządzania ryzykiem finansowym. Jej profesjonalne prowadzenie wspiera stabilność biznesu i pozwala na bardziej świadome kształtowanie relacji z kontrahentami. Pomimo tego, windykacja wciąż budzi sporo nieporozumień. Oto pięć mitów, które warto obalić.

Mit 1: Windykacja niszczy relacje biznesowe

Najpowszechniejszy mit dotyczący odzyskiwania pieniędzy to przekonanie, że rozpoczęcie działań windykacyjnych równa się zamknięciu drogi do dalszej współpracy. Tymczasem realia pokazują coś zupełnie odwrotnego.

Windykacja prowadzona w sposób profesjonalny opiera się na dialogu, a nie na konfrontacji. Jak mówi Jacek Dżumak, ekspert do spraw windykacji w Pactus.eu, rzeczowa rozmowa oparta na faktach i wzajemnej empatii nie tylko potrafi nadać właściwy kierunek negocjacjom co do spłaty długu, ale także potrafi wzmocnić relacje biznesowe pomiędzy firmami zaangażowanymi w sprawę. W branży TSL, gdzie współpraca pomiędzy partnerami biznesowymi ma często charakter ciągły, priorytetem jest odbudowanie przejrzystości i wzajemnego zaufania, a nie eskalacja konfliktu.

- Dobrze prowadzona windykacja nie jest narzędziem do straszenia dłużnika, ale sposobem na przywrócenie równowagi w relacjach. Zamiast niszczyć współpracę, pozwala zabezpieczyć interesy obu stron – tłumaczy Jacek Dżumak.

Mit 2: Z działaniami można poczekać

Drugim, wyjątkowo kosztownym błędem jest traktowanie windykacji jako ostateczności. W praktyce każdy tydzień zwłoki drastycznie obniża szansę na odzyskanie pieniędzy. W branży TSL sytuację dodatkowo komplikuje specyfika prawna – czyli krótki termin przedawnienia: rok w przewozach krajowych i 15 miesięcy w przewozach międzynarodowych.

Zwlekanie z reakcją oznacza, że przedsiębiorca oddaje inicjatywę dłużnikowi. Tymczasem szybkie działanie w pierwszych tygodniach po upływie terminu płatności pozwala nie tylko zwiększyć skuteczność, ale także ograniczyć koszty i skrócić czas dochodzenia należności.

- Szybka reakcja w pierwszych tygodniach po terminie płatności daje dużo większe szanse na odzyskanie pieniędzy. Przekroczenie terminu płatności o co najmniej 60 dni powoduje, że nasze szanse na uzyskanie płatności spadają nawet o 50% – zaznacza ekspert z Pactus.eu.

Mit 3: Windykacja to wstyd i dowód słabości

W Polsce wciąż pokutuje przekonanie, że korzystanie z pomocy firm windykacyjnych stawia przedsiębiorstwo w złym świetle. Wizerunkowe obawy są tak silne, że wielu właścicieli firm unika rozmów o windykacji nawet w gronie branżowym. 

- Prawda jest jednak taka, że windykacja to standardowe narzędzie zabezpieczenia należności, obok faktoringu czy ubezpieczenia kredytu kupieckiego. To nie jest oznaka desperacji, lecz świadome dbanie o swoje interesy – podkreśla ekspert z Pactus.eu.

Postrzeganie windykacji jako tabu w praktyce szkodzi firmom, które zostają same z problemem, zamiast sięgnąć po sprawdzone mechanizmy. Dojrzałe zarządzanie finansami to nie tylko umiejętność generowania przychodów, lecz także skuteczna ochrona przed ryzykiem niewypłacalności kontrahentów.

Mit 4: Każda windykacja kończy się w sądzie

Wielu przedsiębiorców utożsamia windykację z wieloletnimi, kosztownymi procesami prawnymi. To przekonanie skutecznie odstrasza od podejmowania działań. Tymczasem dane rynkowe i doświadczenie ekspertów pokazują, że większość spraw kończy się na etapie polubownym.

Najskuteczniejszymi narzędziami okazuje się dialog i profesjonalne negocjacje – a dłużnicy, świadomi konsekwencji prawnych i dodatkowych kosztów, często wolą zawrzeć ugodę. Większość firm windykacyjnych rekomenduje postępowanie sądowe dopiero wtedy, gdy mniej kosztowne i czasochłonne próby odzyskania pieniędzy zawiodą.

- Do sądu trafiają tylko te sprawy, w których dłużnik uporczywie unika spłaty. Zdecydowaną większość należności udaje się odzyskać wcześniej – na etapie polubownym. Prowadząc działania windykacyjne zdobywamy też bezcenną wiedzę o tym co się dzieje u dłużnika. A w oparciu o te informacje mamy większą szansę na podjęcie właściwej decyzji w zakresie ewentualnego skierowania sprawy do sądu – wyjaśnia ekspert z Pactus.eu.

Mit 5: Windykacja jest droga i nieopłacalna

Ostatnią barierą pozostaje mylne przekonanie o wysokich kosztach. W świadomości przedsiębiorców windykacja często jawi się jako proces drogi i nieopłacalny - tymczasem nowoczesne modele rozliczeń zupełnie zmieniają tę perspektywę.

Obowiązujące prawo pozwala wierzycielowi odzyskać koszty prowadzonych działań windykacyjnych. Większość firm windykacyjnych może przeprowadzić windykację, której koszt może być następnie przerzucony na dłużnika.

Co więcej, standardem w branży windykacyjnej jest opieranie rozliczeń ze zlecającym zaległość o tzw. “success fee” – klient płaci wyłącznie w przypadku skutecznego odzyskania długu. Dzięki temu ryzyko finansowe jest zminimalizowane, a przedsiębiorca nie musi obawiać się dodatkowych kosztów w sytuacji, gdy windykacja nie przyniesie efektu. 

- Zgłaszając dłużnika do windykacji Pactus.eu klient nic nie ryzykuje. Rozliczamy się bowiem tylko od odzyskanej kwoty oraz dajemy wierzycielowi możliwość obciążenia kosztami windykacji dłużnika – mówi Jacek Dżumak.

Branża TSL należy do najbardziej wrażliwych na zatory płatnicze. Koszty paliwa, utrzymania floty i presja na terminy sprawiają, że każde opóźnienie w płatnościach odbija się bezpośrednio na płynności finansowej firmy. Dlatego przedsiębiorcy powinni traktować windykację nie jako „ostatnią deskę ratunku”, ale jako naturalny element strategii zarządzania ryzykiem. A jednak, mimo oczywistych korzyści, windykacja wciąż owiana jest mitami, które potrafią skutecznie zablokować rozsądne działanie. 

- Pamiętajmy jednak, że profesjonalne i szybkie działania windykacyjne nie tylko zwiększają szanse na odzyskanie pieniędzy, ale też pomagają budować kulturę płatniczą i stabilność całego sektora – podsumowuje Jacek Dżumak.


Pactus.eu to firma specjalizująca się w windykacji należności w branży transportu, spedycji i logistyki, która działa z poszanowaniem etyki biznesowej. Jej celem jest skuteczne odzyskiwanie należności w sposób, który nie narusza relacji między wierzycielem a dłużnikiem. Dzięki profesjonalizmowi, doświadczeniu i nowoczesnym narzędziom Pactus.eu oferuje kompleksowe wsparcie w zakresie dochodzenia należności o każdym stopniu przeterminowania. Pactus.eu odzyskuje należności, budując mosty, a nie bariery.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test