Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Zdrowie i styl życia

Cichy nałóg XXI wieku, który zabiera Ci ponad 4 godziny dziennie

Przeciętny Polak spędza ponad 4 godziny dziennie na telefonie — to ponad 60 dni rocznie i objaw nowego, pandemicznego uzależnienia, które niszczy sen, koncentrację i relacje. Polski startup Scrolly oferuje prosty gadżet blokujący aplikacje, dający pierwszy krok ku odzyskaniu czasu i spokoju.
Cichy nałóg XXI wieku, który zabiera Ci ponad 4 godziny dziennie
Scrolly (1)

Codziennie spędzamy średnio ponad 4 godziny, patrząc w ekran telefonu (+6 godzin w przypadku pokolenia Z). Scrollujemy wszędzie - w tramwaju, w łóżku, przy biurku czy obiedzie. Od czasu pandemii i popularyzacji krótkich filmów (TikTok, Reels) czas przed ekranem znacząco wzrósł. Psycholodzy mówią już o nowej formie uzależnienia.

Uzależnienie, które udaje normalność

W przeciwieństwie do papierosów czy alkoholu, nadmierne korzystanie z telefonu nie budzi sprzeciwu. Jest narzędziem pracy i kontaktu, więc łatwo usprawiedliwić każde spojrzenie w ekran. Problem w tym, że robimy to kompulsywnie, często bez potrzeby.

4 godziny dziennie = 60 dni w roku = +15 lat w ciągu życia

Statystyki są bezlitosne: przeciętny Polak spędza w telefonie ponad 4 godzin dziennie. To ponad 60 dni w roku, czyli ponad dwa miesiące życia spędzonego na scrollowaniu. Jeśli pomnożymy to przez całe życie - mówimy o dekadzie spędzonej z nosem w ekranie.

Konsekwencje: sen, relacje, zdrowie psychiczne

Skutki są realne: problemy z koncentracją, gorszy sen i słabsze relacje. Krótki filmik, szybki scroll - obiecujemy sobie „tylko minutę”, a tracimy pół godziny. Mózg przyzwyczajony do łatwego zastrzyku dopaminy zaczyna nudzić się zwykłymi czynnościami. Coraz trudniej jest czerpać satysfakcję z życia offline - spacerów, czasu z rodziną. 

To efekt tzw. przestymulowania dopaminowego. Wieczorem trudniej się wyciszyć, a zmęczenie prowadzi do jeszcze częstszego sięgania po telefon. Skutki są jeszcze gorsze u osób z zaburzoną regulacją dopaminy, np. przy ADHD media społecznościowe stają się łatwym źródłem ciągłej stymulacji dopaminowej, co potęguje uzależnienie i negatywne efekty dla skupienia. 

Polski pomysł: Scrolly - mały gadżet, który robi wielką różnicę

Na ten problem odpowiada polski startup ze swoim wynalazkiem - Scrolly. To mały, nieco śmieszny ludzik, który blokuje rozpraszające aplikacje po dotknięciu nim telefonu. Aby je odblokować, należy ponownie przyłożyć urządzenie. Tworzy to fizyczną barierę w dostępie do najbardziej uzależniających aplikacji jednocześnie pozostawiając dostęp do podstawowych narzędzi takich jak Google Maps czy Uber.

Mechanizm jest banalnie prosty, ale działa:

„Przeciętnie sięgamy po telefon 150 razy dziennie, zazwyczaj nieświadomie. Chcieliśmy stworzyć proste urządzenie, które stanie się fizyczną barierą dla złego nawyku - momentem refleksji przed spędzeniem kolejnych 30 minut na uzależniających aplikacjach” - tłumaczy twórca, Dominik Uchnast.

Pierwsi użytkownicy przyznają, że ten prosty mechanizm naprawdę działa, a produkt sprzedał się już w ponad 20 krajach.

Na początku Scrolly często kupowany jest przez rodziców, by kontrolować cyfrowe nawyki swoich dzieci, ale z czasem również oni sami zaczynają korzystać z chwili resetu od telefonu:

„Kupiłam Scrolly, by ograniczyć kłótnie z dziećmi o korzystanie z telefonów, ale po 2 tygodniach zaczęłam go również używać. Gdy wychodzimy na spacer, Scrolly zostaje w domu, więc nie ma wymówek ani dla dzieci, ani dla mnie. Działa też na mojego męża” - mówi użytkowniczka Anita.

Pierwszy krok - świadomość problemu

Uzależnienie od telefonu nie zniknie z dnia na dzień, ale pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie skali problemu. Telefon to wyjątkowo trudny przeciwnik, bo towarzyszy nam niemal bez przerwy, jest zawsze w kieszeni. Właśnie dlatego warto zmierzyć się z tym nałogiem: na szali leży ponad dekada życia oraz zdrowie psychiczne użytkowników. 

Autor: Dominik Uchnast (współzałożyciel Scrolly) 

Więcej na stronie: https://scrollyapp.io/.

Źródło informacji: Scrolly


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test