Wielu rodziców nadal uważa, że produkty ekologiczne są droższe i trudniej dostępne. Tymczasem coraz więcej firm oferuje zeszyty z recyklingu makulatury, długopisy i ołówki wykonane z materiałów biodegradowalnych czy plecaki i torby uszyte z tkanin powtórnie przetworzonych. Co więcej, inwestycja w przedmioty trwalsze i wielorazowe – zamiast jednorazowych i nietrwałych – szybko się zwraca. Plecak dobrej jakości może posłużyć kilka lat, a wielorazowy bidon na wodę zastąpi setki plastikowych butelek kupowanych
w biegu.
Drugie życie
Ekologiczny powrót do szkoły to także odejście od przekonania, że wszystko musi być nowe. Często wystarczy przejrzeć szuflady i półki – wiele przyborów z poprzedniego roku wciąż nadaje się do użycia. Gumki, linijki, temperówki, a nawet zeszyty, w których zostało sporo czystych kartek, mogą posłużyć jeszcze przez długi czas. Warto też pomyśleć
o wymianie wśród znajomych – dzieci szybko rosną, więc ubrania czy plecaki, które dla jednych są już za małe, dla innych mogą być idealne.
– Ogromnym źródłem odpadów w szkołach są opakowania jednorazowe – torebki czy plastikowe butelki. Tymczasem codzienny posiłek do szkoły można spakować
w wielorazowe pudełka czy materiałowe woreczki, które nie tylko pomagają ograniczyć ilość śmieci, ale też są praktyczne i estetyczne. Początek roku szkolnego to dobry moment, by nauczyć pociechy, że każda decyzja, nawet wybór opakowania na kanapkę, ma wpływ na otaczający nas świat – tłumaczy Lisa Scoccimarro, liderka Akademii Ekologicznej Amest Otwock.
Każdy krok ma znaczenie
„Ekopowrót” do szkoły to nie tylko moda, ale realna potrzeba. W dobie rosnącej liczby odpadów, kryzysu klimatycznego i nadmiernej konsumpcji, każdy gest ma znaczenie – czy to wybór zeszytu z recyklingu, czy plecaka z drugiej ręki. Te drobne kroki to inwestycja
w przyszłość dzieci, które nie tylko zasiądą w szkolnych ławkach, ale też za kilkanaście lat będą dorosłymi odpowiedzialnymi za świat, jaki im zostawimy.
– Dzieci uczą się przez obserwację – jeśli widzą, że ich rodzice wybierają rozwiązania przyjazne środowisku, traktują je jako coś naturalnego. Edukacja ekologiczna to zarówno lekcje w szkole, jak i przykład dawany na co dzień w domu oraz podczas zakupów – podsumowuje Lisa Scoccimarro.












Napisz komentarz
Komentarze