Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
- inauguracja ogólnopolskiej kampanii „Podanie ma znaczenie”

Nowoczesne formy podania leków w onkologii, hematoonkologii i psychiatrii zmieniają życie pacjentów oraz ich rodzin

Leczenie chorób przewlekłych, takich jak nowotwory, choroby hematologiczne czy schizofrenia, to wyzwanie, które wymaga indywidualnego podejścia do pacjenta – zwrócili uwagę eksperci podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię edukacyjną „Podanie ma znaczenie”. Innowacyjne formy podania leków, takie jak wstrzyknięcia podskórne, terapie doustne czy długodziałające iniekcje, znacząco zmieniają codzienność pacjentów, poprawiając nie tylko komfort ich życia, efektywność leczenia, ale również powodując, że życie mimo choroby przewlekłej może być bardziej przewidywalne, lepiej zorganizowane, obarczone mniejszą ilością stresu i wreszcie dostosowane do indywidualnych potrzeb zarówno pacjenta, jak i jego rodziny.

Zwiększająca się liczba pacjentów z chorobami przewlekłymi, w tym onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi, stawia przed systemami ochrony zdrowia w Polsce i na świecie ogromne wyzwania. Odpowiedzią na nie, są nowoczesne formy podania leków. Są one nie tylko  odzwierciedleniem postępu, jaki w leczeniu tych chorób się dokonał w ostatnich latach, ale również krokiem na drodze do poprawy jakości życia pacjentów i ich rodzin. Dzięki krótszemu czasowi spędzanemu w placówkach medycznych i wygodniejszym terapiom, pacjenci zyskują najcenniejszy oprócz życia dar -  czas, który mogą przeznaczyć na życie prywatne, rodzinne i zawodowe.

"Pacjenci często nie zdają sobie sprawy, że forma podania leku może istotnie wpłynąć na ich codzienne życie. Dzięki edukacji chcemy wspierać zarówno chorych, jak i lekarzy w podejmowaniu decyzji, które najlepiej odpowiadać będą na potrzeby pacjenta" – zwróciła uwagę Adrianna Sobol – inicjatorka kampanii Podanie ma znaczenia . Kluczem do sukcesu jest dialog między lekarzem a pacjentem - Każdy pacjent ma inne potrzeby i styl życia, dlatego tak ważne jest, aby decyzje dotyczące terapii były podejmowane wspólnie, uwzględniając nie tylko medyczne wskazania, ale także codzienne wyzwania, z którymi pacjenci się mierzą – dodaje.

Onkologia: każda minuta ma znaczenie

Dla pacjentek z rakiem piersi czas spędzony na leczeniu jest szczególnie cenny. Nowoczesne rozwiązania, które pozwalają oszczędzić od 1 do 3,5 godziny podczas wizyty, znacząco wpływają na ich codzienność. Jak podkreśla dr Joanna Kufel - Grabowska z Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego - Nowoczesne terapie nie tylko skutecznie zwalczają nowotwory, ale również pozwalają pacjentkom spędzić mniej czasu w placówkach medycznych. To czas, który oddajemy im i ich rodzinom.

Dzięki krótszemu czasowi leczenia pacjentki:

  • W ośrodku medycznym oszczędzają na kosztach parkingu, zwalniają miejsce innym potrzebującym oraz zmniejszają ryzyko zakażeń – kluczowe dla osób z obniżoną odpornością.

  • W domu mogą szybciej wrócić do rodziny, odebrać dziecko z przedszkola, wspólnie zjeść obiad czy po prostu odpocząć.

  • W pracy unikają konieczności brania całego dnia urlopu, jeśli ich samopoczucie pozwala na dalsze wykonywanie zawodowych obowiązków.

Korzyści te nie dotyczą jedynie pacjentów, ale również systemu ochrony zdrowia. Jak zauważyła dr Joanna Kufel – Grabowska: "Każda godzina, którą pacjentka oszczędza, to także godzina zaoszczędzona przez personel medyczny i szpital. Skrócenie czasu leczenia oznacza większą przepustowość ośrodków onkologicznych oraz szybszy dostęp do terapii dla kolejnych pacjentów."

Podobne korzyści w dostępie do form podskórnych widzą pacjenci z rakiem płuca, dla których czas ma kolosalne znaczenie. Zarówno dla nich jak i ich rodzin każda minuta spędzona poza szpitalnym łóżkiem, w otoczeniu najbliższych jest na wagę złota.

- Pacjenci onkologiczni tak jak pacjenci z rakiem płuca to pacjenci, którzy z chorobą nowotworową żyją wiele lat. Taki pacjent mimo choroby chce nadal być aktywny zawodowo, żyć w miarę normalnie. Tymczasem uciążliwości związane z systematycznymi dojazdami na podanie leku, skutecznie im to uniemożliwiają. Co więcej, wpływają na życie całej rodziny, bo z niejednokrotnie pacjentowi towarzyszą bliscy, spędzając z nim całe dnie na szpitalnych korytarzach. Podanie pacjentowi leku w bardziej przyjaznej formie wiąże się też z mniejszym stresem dla chorego, gdyż nie wymaga wkłucia się w żyły, które, szczególnie u pacjentów w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej, potrafią się „zapadać”, są mniej widoczne, a przez to wkłucie się bywa kłopotliwe i nawet u doświadczonych pielęgniarek wymaga wielu prób. Podanie podskórne zatem jest znacznie mniej traumatyczną procedurą niż wkłucie dożylne – zwraca uwagę dr hab. n. med. Barbara Radecka – Specjalistka Onkologii Klinicznej.

Forma podania leku nabiera jeszcze większego znaczenia, gdy życie pacjenta i jego możliwości na przestrzeni lat diametralnie się zmieniają. Tak dzieje się np. w hemofilii.

W przypadku tej choroby, leczenie jest przewlekłe, trwa całe życie, jego celem jest zapobieganie krwawieniom, które mogą prowadzić do nieodwracalnych zmian w organizmie. 

W hemofilii, gdzie leczenie profilaktyczne krwawień wymaga regularnych iniekcji, nowoczesne leki pozwalają zmniejszyć częstotliwość wkłuć, co istotnie przekłada się m.in. na większy komfort życia pacjenta.

Dla wielu chorych na hemofilię regularne podania dożylne leku, wymagające częstych wizyt w placówkach medycznych lub samodzielnych zabiegów w domu były dotąd wyzwaniem, które może utrudniać codzienne funkcjonowanie. Nowe opcje leczenia pozwalają na rzadsze podawanie leku, lub inną drogę podania, która nie obciąża żył pacjenta. Rozwój medycyny daje zatem pacjentowi i jego lekarzowi wybór oraz nowe możliwości, by leczenie można było dostosowywać do indywidualnych potrzeb. Dzięki temu osoby z hemofilią mają szansę prowadzić bardziej niezależne i aktywne życie. To one musiały podporządkowywać swoją codzienność chorobie i wymagającemu leczeniu, ale w ostatnim czasie ich sytuacja uległa znacznej poprawie. Dzięki temu mogą skupić się na realizowaniu swoich pasji, planów zawodowych czy prywatnych.

"Skuteczność leczenia nie zależy wyłącznie od wyników badań, ale przede wszystkim od zrozumienia i współpracy między lekarzem a pacjentem. Pacjent to nie tylko przypadek medyczny, ale człowiek ze swoimi nawykami, stylem życia i oczekiwaniami. Kluczem jest rozmowa i dostosowanie terapii do możliwości oraz preferencji pacjenta, bo nawet najlepszy lek nie zadziała, jeśli pacjent nie będzie go regularnie przyjmował. Tylko wtedy, gdy zadbamy o zgodność pacjenta z terapią (compliance), możemy osiągnąć prawdziwy sukces terapeutyczny." – mówi Michał Witkowski - specjalista hematolog, Prezes Fundacji na Rzecz Pomocy Chorym na Białaczki.

Zmiana formy podania leku a co za tym idzie, zmniejszenie częstotliwości ich jego podania daje pacjentom poczucie większej kontroli nad własnym życiem. Takie zmiany dają możliwość spojrzeć na chorobę w nowym świetle – mniej ograniczającym świetle. Jest to kluczowe dla zdrowia psychicznego pacjentów, dzięki czemu mogą aktywniej uczestniczyć w życiu społecznym. 

„Z doświadczenia z pacjentami onkologicznymi, wiemy, że pacjenci preferują podskórne formy leczenia, ponieważ wiążą się one z krótszym czasem pobytu w szpitalu. Dodatkowo to 8-10 min podania to czas, w którym cała uwaga pielęgniarki przekierowana jest na pacjenta. Może on zadać pytania, których nie chciał/ nie miał okazji zadać lekarzowi, może opowiedzieć o swoich obawach, pojawiających się objawach. Bardzo ważny jest też aspekt psychologiczny – chociażby to, że pacjent gdy przychodzi na podanie podskórne nie musi przebierać się np. w piżamę, nie musi być hospitalizowany przez kilka godzin, co wyłącza go na ten czas z jego życia społecznego. Pacjent po przyjęciu leku w formie podskórnej wraca do swoich czynności zawodowych, społecznych, rodzinnych”  – tłumaczy Pani Mirosława Duszak, pielęgniarka onkologiczna, koordynatorka badań klinicznych.

Małopłytkowość – nowe spojrzenie na leczenie dzięki nowoczesnym formom podania leku

Leczenie chorób hematologicznych charakteryzuje  się regularnymi wizytami i systematycznym leczeniem, które znacząco wpływają na codzienne funkcjonowanie pacjenta. Częste przebywanie w szpitalu bywało wyzwaniem dla pacjentów z małopłytkowością. Dotychczasowy sposób terapii, polegający na częstych iniekcjach, dla wielu pacjentów równał się z ograniczeniami w codziennym funkcjonowaniu. Trudności te często wpływały na ich życie zawodowe czy relacje społeczne.

„Nowoczesne formy leczenia, które zmniejszają częstotliwość podawania leków i konieczność przebywania w placówce medycznej, przynoszą pacjentom wyraźną ulgę. Dzięki nim codzienne funkcjonowanie staje się bardziej przewidywalne, a pacjenci mogą planować swoje życie pod siebie, a nie pod chorobę.” - mówi dr Michał Witkowski.

Choroba przewlekła staje się częścią życia pacjenta, ale nie jego głównym elementem. Forma podania leku podskórnie daje bardziej swobodna i komfortowa. Pacjent koncentruje się na innych obszarach życia, co daje mu poczucie normalności i niezależności, które wcześniej mogły wydawać się nieosiągalne.

Psychiatria: stabilność i ulga dla systemu

Podobne korzyści widoczne są w psychiatrii. Dla pacjentów ze schizofrenią długodziałające iniekcje zapewniają regularność i stabilność leczenia, co jest kluczowe w przypadku chorób psychicznych. Jak tłumaczy Iwona Patejuk – Mazurek psychiatra z specjalistka psychiatrii i kierowniczka Centrum Zdrowia Psychicznego w Pruszkowie.
"Dzięki długodziałającym lekom w formie iniekcji redukujemy ryzyko pomijania dawek, co oznacza mniejszą liczbę nawrotów i hospitalizacji. Stabilizacja leczenia nie tylko poprawia jakość życia pacjentów, ale również zmniejsza obciążenie oddziałów psychiatrycznych."

Długodziałające iniekcje przynoszą systemowi ochrony zdrowia wiele korzyści:

- Długodziałające leki podawane w zastrzykach zapewniają
Stabilniejsze stężenie substancji czynnej w organizmie.

- Pacjenci, którzy nie muszą codziennie pamiętać o przyjmowaniu leków, mogą odczuwać mniejszy stres związany z leczeniem. Zastrzyki wykonywane co kilka tygodni lub miesięcy zmniejszają codzienne obciążenie wynikające z leczenia, co poprawia komfort życia.

- Stabilne leczenie i mniejsze ryzyko nawrotów pozwalają pacjentom na bardziej aktywne uczestniczenie w życiu społecznym i zawodowym. Ograniczenie epizodów psychotycznych zwiększa szanse na utrzymanie relacji interpersonalnych oraz pracy.

Podsumowując, formy podskórne i leki w tabletkach, które dziś zastosowanie mają w onkologii i hematologii, ale też innych obszarach terapeutycznych są naturalnym wynikiem postępu w medycynie. Zdaniem ekspertów klinicznych i systemowych nie stać nas, by elastycznego modelu opieki nad pacjentami onkologicznymi nie wprowadzać.  Powinny one być realną szansą na poprawę efektywności leczenia, biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stoi polski system ochrony zdrowia w kontekście ograniczonych zasobów i wzrostu liczby pacjentów leczonych w ramach dostępnych środków.

Innowacyjne formy podania leków zmieniają oblicze medycyny – to nie tylko krok w stronę bardziej efektywnego leczenia, ale także realna poprawa jakości życia pacjentów i lepsze zarządzanie zasobami systemu ochrony zdrowia. Nie powinny być przyszłością a naszą teraźniejszością.  

O kampanii Podanie ma znaczenie 

Adrianna Sobol, psychoonkolożka oraz założycielka Fundacji "W trosce o pacjenta. Instytut psychologii zdrowia i profilaktyki chorób przewlekłych", która stoi za realizacją kampanii edukacyjnej "Podanie ma znaczenie".

Fundacja "W trosce o pacjenta. Instytut psychologii zdrowia i profilaktyki chorób przewlekłych" działa na rzecz podnoszenia świadomości o profilaktyce chorób przewlekłych, promując zdrowy styl życia, regularne badania diagnostyczne oraz edukację na temat możliwości leczenia. Zapewnia pacjentom oraz ich bliskim wsparcie, które pomaga skuteczniej radzić sobie z wyzwaniami emocjonalnymi towarzyszącymi chorobom przewlekłym.

Kampania "Podanie ma znaczenie" ma na celu zwiększenie świadomości na temat różnorodnych form podania leków i ich wpływu na codzienne życie pacjentów, ich bliskich oraz pracowników ochrony zdrowia. Porusza temat komunikacji medycznej i jej znaczenia w kontekście zwiększenia przestrzegania zaleceń medycznych.  Projekt skupia się na chorobach onkologicznych, hematologicznych czy schizofrenii. Inicjatywa ta promuje edukację, która wspiera pacjentów w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących ich leczenia oraz ułatwia lekarzom organizację pracy w warunkach narastających wyzwań demograficznych i epidemiologicznych.

 

Więcej informacji o kampanii edukacyjnej „Podanie ma znaczenie”:

www.wtrosce.pl

[email protected]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test