Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bliski Wschód - Chiny - USA: w tym “trójkącie” rozstrzygnie się, ile polski kierowca zapłaci za tankowanie

Ceny na stacjach zawsze zależały od tego, co działo się za granicą, ale obecnie sytuacja na międzynarodowym rynku ropy staje się tak skomplikowana, że jedno jest pewne: czekają nas spore i zapewne nieoczekiwane wahania, oceniają eksperci z 4Trans Factoring.
Bliski Wschód - Chiny - USA: w tym “trójkącie” rozstrzygnie się, ile polski kierowca zapłaci za tankowanie
Marek Wcisło

 

 

  • W ostatnich tygodniach ceny ropy rosły w reakcji na zaostrzenie napięć na Bliskim Wschodzie

     

  • W najbliższym czasie istotny wpływ na nie będą miały również decyzje amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed), a właściwie ich konsekwencje dla prognoz wzrostu gospodarczego w USA

     

  • Destabilizująco na ceny ropy działają też doniesienia o spowolnieniu wzrostu w Chinach
     

  • W efekcie tych zawirowań większość krajów europejskich już zanotowała tendencję spadkową cen oleju napędowego, podczas gdy inne doświadczyły wzrostów – taka niestabilna sytuacja może potrwać dłużej 

 

W lipcu 2024 r. rynek ropy naftowej Brent odnotował znaczną zmienność, wynikającą z globalnych czynników gospodarczych, geopolitycznych napięć oraz zmieniającej się dynamiki popytu i podaży. Miesiąc rozpoczął się od cen na poziomie 86 USD za baryłkę, co odzwierciedlało stopniowe ożywienie po czerwcowych niskich poziomach. Ożywienie to było napędzane przede wszystkim przez ostrożną politykę produkcyjną OPEC+, która zyskała na znaczeniu w obliczu potencjalnych zakłóceń podaży w kluczowych regionach wydobycia.

 

Jednakże, w miarę upływu lipca, rynek był świadkiem licznych wahań. W połowie miesiąca ceny ropy wzrosły w reakcji na zaostrzenie napięć na Bliskim Wschodzie. 

 

Wzrost ten okazał się jednak krótkotrwały, gdyż obawy o spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego, zwłaszcza o zmniejszenie popytu na ropę w Chinach – największego importera ropy naftowej na świecie – doprowadziły do korekty założeń. Sytuacja zaostrzyła się pod koniec lipca, kiedy atak rakietowy na zaanektowane przez Izrael Wzgórza Golan doprowadził do eskalacji napięcia w regionie, co przełożyło się na zwiększoną aktywność zakupową na rynku ropy.

 

Mimo to rynek nie był zaskoczony wskaźnikami makroekonomicznymi. Decyzja Europejskiego Banku Centralnego z połowy lipca o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie była zgodna z oczekiwaniami. Natomiast opublikowane w sierpniu dane o bezrobociu w USA, które mają istotny wpływ na rynek ropy, wciąż pozostają przedmiotem analizy.

 

- Patrząc w przyszłość, ceny ropy będą zależały głównie od dalszego rozwoju sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie oraz decyzji Rezerwy Federalnej (Fed) w USA. Polityka Fed odegra kluczową rolę w nadchodzących miesiącach, szczególnie jeśli obawy o spowolnienie amerykańskiej gospodarki będą się nasilać. Podczas dorocznej konferencji Fed w Jackson Hole szef organizacji Ferome Powell zadeklarował, że zrobi wszystko, aby „wesprzeć silny rynek pracy, czyniąc dalsze postępy w kierunku stabilności cen”. Rynek odebrał to jako czynnik osłabiający dolara, co widać również w najnowszych kursach względem polskiego złotego. To wiemy. Sytuacja na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego, pozostaje wielką niewiadomą, a jej wpływ na ceny ropy może być trudny do przewidzenia - ocenia Marek Wcisło, dyrektor ds. partnerstw w 4Trans Factoring.

 

Porównanie zmiany ceny oleju napędowego w lipcu w wybranych krajach 

Kraj

1. lipca

5. sierpnia

Austria

1.62

1.59

Chorwacja

1.54

1.56

Czechy

1.48

1.45

Francja

1.72

1.66

Niemcy

1.67

1.62

Włochy

1.74

1.72

Polska

1.52

1.50

Rumunia

1.47

1.50

Słowacja

1.54

1.51

Hiszpania

1.49

1.47

 

W ciągu zaledwie miesiąca, od 1 lipca do 5 sierpnia 2024 roku, rynek oleju napędowego w Europie przeżył zmiany cenowe. 

W większości krajów, w tym w Polsce, zaobserwowano spadki o ok. 0,02-0,03 EUR – w naszym kraju z 1,52 do 1,50 EUR, w Austrii 1,62 do 1,59 EUR, we Włoszech z 1,74 do 1,72 EUR, w Czechach (gdzie można zauważyć oznaki stabilizacji rynku) z 1,48 do 1,45 EUR za litr. Sytuacja w Słowacji i Hiszpanii również wpisały się w ten trend – kraje te zanotowały spadki kolejno z 1,54 do 1,51 EUR oraz z 1,49 do 1,47 EUR za litr.

Największe spadki odnotowano we Francji – z 1,72 na 1,66 EUR i w Niemczech – z 1,67 do 1,62 EUR. 

Wzrosty zauważalne były natomiast w Chorwacji, gdzie  ceny nieznacznie wzrosły, osiągając 1,56 z wcześniejszych 1,54 EUR, co może odzwierciedlać lokalne wahania popytu oraz w Rumunii – tam ceny wzrosły z 1,47 do 1,50 EUR, co może być odpowiedzią na lokalne zmiany rynkowe. 

Kształtowanie się cen oleju napędowego w UE i Polsce

Ceny oleju napędowego w Europie Środkowej, w tym w Polsce, wykazują podobną dynamikę. Niewielkie spadki cen są typowe dla okresu wakacyjnego, kiedy popyt na paliwo rośnie z powodu sezonowego wzrostu turystyki.

 

W Polsce ceny oleju napędowego na początku lipca kontynuowały wzrost, który był efektem wcześniejszych wzrostów cen ropy. Peak cen ropy na początku miesiąca przełożył się, z około 10-dniowym opóźnieniem, na szczytowe wartości cen oleju napędowego. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na ceny w Polsce jest kurs złotego wobec euro. Obecne wahania kursu walutowego, wynoszące około 1 proc., są jednak znacznie mniejsze niż zmiany cen ropy. W przypadku większych zmian Narodowy Bank Polski może podjąć interwencje na rynku walutowym, aby ograniczyć wahania.

 - W najbliższej przyszłości ceny oleju napędowego w Polsce będą przede wszystkim zależne od sytuacji na globalnym rynku ropy, na którą wpływają czynniki polityczne na Bliskim Wschodzie oraz warunki gospodarcze w Chinach i USA. Możemy spodziewać się niewielkich wzrostów w zakresie 3-5 centów za litr. Tak zmienny i nieprzewidywalny rynek wymaga bacznej obserwacji, a nadchodzące tygodnie mogą przynieść istotne zmiany, które wpłyną na ceny ropy i jej pochodnych w skali globalnej i lokalnej – podsumowuje ekpert 4Trans Factoring.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test