Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czy koszty budowy mieszkań będą niższe - co mówią eksperci?

Czy w 2023 roku deweloperzy spodziewają się obniżek cen materiałów budowlanych i generalnego wykonawstwa oraz korekty na rynku gruntów? Czy wyhamowanie produkcji mieszkań i spadek popytu na usługi i materiały przyniesie obniżki oferowanych stawek? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.
Czy koszty budowy mieszkań będą niższe - co mówią eksperci?
OKAM CITYFLOW

Andrzej Oślizło, prezes zarządu, Develia S.A.

W ostatnich miesiącach koszty generalnego wykonawstwa i materiałów zaczęły się stabilizować. Nie spodziewamy się jednak istotnych obniżek w ciągu najbliższych miesięcy. Z uwagi na sytuację na rynku deweloperzy ograniczają uruchamianie nowych inwestycji. Niższy popyt będzie miał wpływ na stawki oferowane przez generalnych wykonawców, w tym poziom marż. Te obniżki mogą zostać jednak zniwelowane przez oczekiwane wyższe ceny energii oraz koszty transportu, co będzie przekładać się na poziom cen materiałów budowlanych. 

W 2023 roku prawdopodobnie będziemy obserwować dalszy, niewielki spadek cen gruntów pod zabudowę. Jak już wspominałem, w przyszłym roku zostanie rozpoczętych znacznie mniej projektów i będą realizowane przede wszystkim na gruntach, które już znajdują się w bankach ziemi deweloperów. Niewielkie przeceny oferowanych działek obserwujemy już dzisiaj. Ten segment wrócił już do równowagi. Moim zdaniem, w przyszłym roku będzie mniej transakcji, co będzie wpływało na decyzje właścicieli gruntów, którzy będą potrzebowali gotówki.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Jeśli chodzi o koszty materiałów i wykonawstwa, widzimy że uchodzi powietrze 
z pewnego rodzaju bańki cenowej, którą obserwowaliśmy już w 2021 roku. Złożyło się na nią kilka czynników, m.in. popandemiczne opóźnienia w łańcuchach dostaw, konflikt w Ukrainie, a w efekcie presja inflacyjna. Choć rynek normalnieje, to trudno oczekiwać, że ceny wrócą do poprzednich poziomów. Na pewno odczujemy też wzrost kosztów energii. Korzystnym zjawiskiem jest większa dostępność ekip wykonawczych i sprzętu specjalistycznego. 

 

Ceny gruntów wciąż podlegają urealnieniu. Zabezpieczamy bank ziemi pod kątem przyszłych inwestycji. W tym roku pojawiło się na rynku wiele okazji cenowych, co skłoniło nas do zakupów. Optymalnie przygotowane działki w dobrych lokalizacjach są poszukiwanym „towarem”, właściciele mogą wstrzymywać się z decyzją o ich sprzedaży, o ile nie mają ku temu przymusu.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Nie spodziewamy się znaczących spadków cen wykonawstwa, materiałów czy gruntów. W przypadku wykonawstwa należy pamiętać, że gros pracowników branży stanowili obywatele Ukrainy. Po wybuchu konfliktu odpływ pracowników jest bardzo mocno odczuwalny, a co za tym idzie koszt pozyskania rąk do pracy z pewnością nie spadnie. Jeżeli chodzi o ceny materiałów budowlanych, ze względu na zawirowania spowodowane konfliktem w Ukrainie utrzymają się znacząco większe koszty energii i transportu. Wysokość tych kosztów jest dość odporna na spadek popytu. 

W przypadku gruntów problemem jest podaż. Wartościowe inwestycyjnie działki z klarowną sytuacją prawną nadal będą w cenie ponieważ jest ich mało. W Polsce jedynie 30 proc. gruntów objętych jest Miejscowymi Planami Zagospodarowania Przestrzennego, które skracają i upraszczają proces inwestycyjny. Nadal istnieją też istotne ograniczenia w obrocie gruntami rolnymi, które utrudniają włączenie ich do produkcji mieszkaniowej.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Wzrost cen niektórych materiałów budowlanych nieco wyhamował w ostatnich miesiącach, nie przekłada się to jednak na ceny generalnego wykonawstwa. Firmy budowlane nadal mają problemy związane z odpływem pracowników z Ukrainy. Konflikt zakłóca również łańcuch dostaw materiałów. Koszty budowy nie maleją również z uwagi na cenę paliwa i energii oraz inflację. Wpływ na ceny w budownictwie będzie miał także wzrost płacy minimalnej.

Ceny mieszkań w obecnej sytuacji mogą co najwyżej ustabilizować się na krótko, jednak wysoka inflacja i znaczne ograniczenie podaży (deweloperzy rozpoczęli w ostatnich trzech miesiącach o 45 proc. mniej budów niż rok wcześniej) przyspieszy tempo wzrostu cen mieszkań w przyszłym roku i w następnych dwóch latach. W związku z pogłębiającym się deficytem mieszkań i rosnącymi cenami najmu nie ulega wątpliwości, że najbliższe miesiące będą najlepszym okresem na zakup nieruchomości w celach inwestycyjnym. 

Prognozy dotyczące cen gruntów również nie wskazują na obniżki. W atrakcyjnych lokalizacjach grunty nadal są trudno dostępne i raczej nie można spodziewać się okazji do korzystnych zakupów.

Marcin Michalec, CEO Okam  

Nie zakładamy spadku kosztów materiałów budowlanych czy surowców. Wiele oczywiście zależy od zmian geopolitycznych i rozwoju sytuacji za naszą wschodnią granicą. Mając jednak na uwadze bieżący rok, rosnącą w ostatnich miesiącach inflację, czasowy brak dostępności niektórych materiałów, co podnosiło koszty budowy, trudno jest patrzeć na kolejne miesiące z dużym optymizmem. Jednocześnie naturalne jest, że jeśli inwestorzy będą sprzedawać mniej z uwagi na spadek popytu, który wynika z trudności kredytowych konsumentów, to uwzględniając także wyższe stawki za generalne wykonawstwo i usługi powiązane, deweloperzy będą raczej lekko podnosić ceny lokali.

Równocześnie, ze względu na ograniczoną dostępność gruntów w centralnych częściach aglomeracji miejskich, nie zakładamy spadku ich cen. Wręcz przeciwnie, mogą one rosnąć. Wysoce prawdopodobny jest wzrost ilości modernizacji starszych budynków, w tym przede wszystkim biurowców na cele mieszkaniowe oraz rozwój osiedli podmiejskich. Ponadto, właściciele gruntów oddalonych od centralnych lokalizacji, zdając sobie sprawę z braku obszarów pod zabudowę, mogą decydować się na stopniowe podnoszenie cen działek. 

Dariusz Nagórski, dyrektor ds. inwestycji Aria Development

Obserwujemy spowolnienie wzrostu cen wielu materiałów budowlanych. Wolniej rosną również ceny gruntów. Jest też mniejszy popyt na mieszkania głównie z powodu braku dostępności kredytów. Dzięki niższym kosztom produkcji deweloperzy mieliby możliwość zaoferowania cen nieco lepiej dostosowanych do obecnej siły popytu. Jednakże w związku z inflacją i mniejszą liczbą nowych projektów szacujemy, że obniżki stawek ofertowych będą niewielkie albo wręcz symboliczne.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Trend wzrostowy cen gruntów zatrzymał się. Szczególnie widać to w przypadku działek pod zabudowę jednorodzinną. Ma na to głównie wpływ wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych, który przełożył się na ograniczenie zdolności kredytowej potencjalnych nabywców. Zmniejszenie liczby klientów kredytowych jest odczuwalne przy sprzedaży mieszkań, co z kolei przekłada się na ograniczenie dynamiki realizowanych nowych inwestycji przez deweloperów. W zakresie cen gruntów pod zabudowę wielorodzinną, jak zwykle mocno bronią się dobre lokalizacje z atrakcyjną infrastrukturą w okolicy. 

Karolina Bronszewska, członek zarządu, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Wyhamowanie na rynku kredytów hipotecznych spowodowało, że działania inwestycyjne wielu firm deweloperskich stały się o wiele ostrożniejsze, czego efektem jest zmniejszenie wolumenu projektów w toku realizacji oraz ilości gotowych mieszkań. Tym samym, spodziewamy się korekty cen generalnego wykonawstwa, związanej właśnie z mniejszą ilością podpisywanych kontraktów na inwestycje. 

Koszty materiałów budowlanych raczej się ustabilizowały, jednak ciężko przewidzieć jak będą się kształtować w 2023 roku. Ceny uzależnione są od kosztów energii, które w 2023 roku mają wzrosnąć, czy też kosztów logistyki. Ze względu na utrzymujący się konflikt w Ukrainie, nadal są też wydłużone łańcuchy dostaw.  

 

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home 

Zarówno inwestorzy, jak i wykonawcy wiedzą, że sytuacja na rynku budowlanym jest dynamiczna i zaskakuje każdego dnia. Choć od dwóch lat ceny materiałów budowlanych drożeją, to w 2023 roku może dojść do ich spłaszczenia. Sam spadek cen artykułów budowlanych może obniżyć koszty budowy. Pozostaje jednak kwestia wyhamowania inflacji oraz poprawy warunków kredytowych. Dlatego uważam, że upłynie jeszcze sporo czasu zanim dojdzie do przełamania złej passy w branży budowlanej. Optymistyczny jest jednak fakt, że wyhamowanie wzrostu cen materiałów budowlanych może spowodować wznowienie wstrzymanych inwestycji.

Jeśli chodzi natomiast o ceny działek budowlanych, prognozy na najbliższe miesiące nie wskazują, aby uległy obniżce. W pierwszych miesiącach 2022 roku doszło do korekty cen gruntów w największych miastach. W miejscowościach poza miastami wojewódzkimi ceny nadal rosną, choć już nie w tak szybkim tempie, jak w 2021 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test