Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

„Nikt, tylko my” Laure Van Rensburg wkrótce w księgarniach

To miała być idealna podróż tylko we dwoje. Tyle że żadne z nich nie jest tym, za kogo się podaje… „Nikt, tylko my” to trzymający w napięciu thriller psychologiczny, który od samego początku wciąga czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń. Atmosfera gęstnieje tu ze strony na stronę, a dynamiczne tempo, które serwuje Laure Van Rensburg, sprawia, że nie ma nawet chwili na ustabilizowanie tętna i złapanie oddechu. Tematem przewodnim całej historii jest zemsta, a ta – jak wiadomo – najlepiej smakuje na zimno. Premiera już 8 czerwca!

Szanowany profesor literatury Steven Harding wspólnie ze swoją dziewczyną, dwudziestotrzyletnią studentką Ellie Masterson, wybierają się na romantyczny weekend nad Zatoką Chesapeake. Marzy im się chwila wytchnienia od gwaru miasta – poza tym z dala od wścibskich spojrzeń planują uczcić udany związek. Są razem od pół roku, ale to będzie dopiero ich pierwszy wyjazd tylko we dwoje, więc chcą, by był wyjątkowy.

 

Na szczęście Ellie zadbała o każdy szczegół, by ten spędzony wspólnie weekend na długo zapadł im w pamięć – wynajęła luksusowy dom w pięknych okolicznościach przyrody i, co najważniejsze, na zupełnym odludziu. Nikt i nic nie powinno im przeszkadzać.

 

Początkowo wszystko układa się idealnie – spacer po lesie, czułe gesty przy kominku zakończone udanym seksem, romantyczna kolacja. Wkrótce jednak ten wspaniale zapowiadający się wypad za miasto przybierze nieoczekiwany obrót… Rozpocznie się mordercza zabawa w kotka i myszkę. Czy któreś z nich wyjdzie z niej zwycięsko?

 

Dom na pustkowiu, w nim dwoje ludzi, zawieja śnieżna, brak zasięgu i historia, która sprawi, że czytelnikom włosy zjeżą się na karku. Nikt, tylko my” to dynamiczny, nastrojowy i niesamowicie emocjonujący thriller psychologiczny, który zaczyna się od trzęsienia ziemi i nie zwalnia tempa aż do samego końca. Laure Van Rensburg fantastycznie operuje suspensem, po mistrzowsku budując napięcie niczym wprawna autorka dreszczowców, a przecież ta powieść jest dopiero pierwszą w jej dorobku. Na uznanie zasługują również dopracowane w najdrobniejszych szczegółach kreacje bohaterów – zarówno Ellie, jak i Steven to postaci niezwykle złożone i frapujące. Czytelnik będzie czerpał prawdziwą przyjemność z odkrywania mrocznych tajemnic, których oboje strzegą. 

 

Rekomendacje zagranicznych autorów i mediów

 

„Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że ta powieść zapiera dech w piersiach – trzymający w napięciu, genialnie napisany thriller o zemście”. ― Katie Lowe, autorka książki „Furie”

 

„Intensywny i niepokojący thriller ze znakomicie wykreowanymi bohaterami”. ― Allie Reynolds, autorka książki „Rozgrywka”

 

„Niepokojący i szalenie wciągający – trzyma czytelnika jak w imadle”. ― Will Dean, autor książki „Martwa cisza”

 

„Niesłychanie brutalny, błyskotliwy i surowy thriller psychologiczny”.― Philippa East, autorka książki „Białe, małe kłamstewka”

 

„Znakomite połączenie Misery z filmem Malcolm i Marie. Oszałamiający, przyprawiający o zawroty głowy thriller o zemście”. ― Holly Seddon, autorka książki „Czarna lista”

 


Laure Van Rensburg – francuska pisarka na stałe mieszkająca w Wielkiej Brytanii, autorka  licznych opowiadań, które pojawiały się w magazynach online i antologiach. Thriller „Nikt, tylko my” to jej debiut literacki. Prawa do jego wydania zostały sprzedane do 14 krajów. Więcej informacji o autorce i jej książkach można znaleźć na stronie: www.laurevanrensburg.com.  

 

Zachęcamy do śledzenia naszych profili poświęconych thrillerom i kryminałom:

https://www.instagram.com/muza.shadows/

https://www.facebook.com/MuzaShadows 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test