Otwarcie granic – opinie ekspertów

Co na to nasi eksperci?

Aleksander Bolko, prezes Kołobrzeskiej Izby Gospodarczej, mecenas:

Otwarcie granic to dla nas długo oczekiwany moment jako przedsiębiorców z Kołobrzegu. Klienci spoza Polski stanowili znaczną liczbę gości w nadmorskich hotelach i restauracjach. To dobrze, że rząd się wsłuchał w głos organizacji biznesowych popieranych przez samorządowców z całego regionu. Większa liczba gości to większe wpływy do lokalnych budżetów, a z tego są finansowane zadania w zakresie oświaty, bezpieczeństwa czy inwestycje.

Szymon Różański, ekspert Związek Pracodawców Pomorza Zachodniego

Otwarcie granic pozwoli na ożywienie gospodarcze miejscowości wzdłuż granicy. Od dwóch miesięcy właściciele małych firm lub prowadzące działalność gospodarczą jako osoby fizyczne nie uzyskały dochodów lub był on bardzo ograniczony. To nie tylko problem wybrzeża i turystyki, ale także powiatów na południe od Szczecina, w których dominowały do tej pory usługi fryzjerskie i kosmetyczne. Przed przedsiębiorcami obecnie nowe wyzwanie, czyli bezpieczne prowadzenie działalności dla klientów i pracowników.

Łukasz Szeląg, członek Wojewódzkiej Rady Rynku Pracy w Szczecinie, ekspert w zakresie mediów i marketingu" :

Decyzja o otwarciu granic oznacza, że nie będzie gwałtownego wzrostu bezrobocia w czerwcu. Wtedy do urzędów pracy trafiłyby osoby, które zostały zwolnione w kwietniu lub maju. Wielu Polaków będzie mogło jeździć bez kłopotów do pracy po stronie niemieckiej i Niemców do Polski. O takie działanie zabiegali samorządowcy. Obecnie jesteśmy przed nowym wyzwaniem dotyczącym zapewnienia bezpiecznych warunków pracy i zmniejszenia ryzyka przeniesienia infekcji, które mogą zostać odebrane jako covid 19. Dlatego niezbędne jest szkolenie pracowników w zakresie odpowiedzialnej pracy. W turystyce to szansa dla miast położonych z dala od głównych szlaków pokazanie się jako perły, o których mało kto wie.

Damian Simiński, ekspert ds. controllingu i restrukturyzacji:

Otwarcie granicy pozwoli na przyspieszenie i powrót do normalnego funkcjonowania firm z wielu branż. Przestoje kierowców na granicach, opóźnienia w dostawach towarów powodowały trudności w działaniu logistycznym firm. Dla logistyków na pewno był to czas sprawdzenia ich umiejętności pracy w trudnych warunkach. Teraz przyjdzie czas dynamicznego działania, gdyż wiele firm w Polsce uczestniczy w powiązanej produkcji na terenie Europy. Ważne jest to by banki nie utrudniały firmom procedur kredytowych na potrzeby działalności, gdyż bez środków obrotowych może je zatrzymać brak płynności finansowej.