.jpg)
Samoistnie posiadanie może uczynić nas właścicielem
Aby mogło dość do zasiedzenia nieruchomości, muszą zostać spełnione dwa warunki. Pierwszym jest jej samoistne posiadanie. Co to oznacza? Musimy władać nią tak jak właściciel, a więc z wyłączeniem innych osób, czepiąc z niej pożytki i dochody, rozporządzając nią zgodnie ze swoją wolą i wywiązując się ze związanych z tym obowiązków – np. płacąc podatki. Może o tym świadczyć szereg okoliczności będących dowodem pełnego władztwa, takich jak rzecz jasna mieszkanie w budynku czy lokalu, jego modernizacja, rozbudowa czy wzniesienie nowego obiektu, ogrodzenie posesji, bądź np. nasadzenia czy uprawa roli. To warunek konieczny – nie zasiądzie nieruchomości ten, kto z niej nie korzysta, choćby np. sąsiadowała z jego działką. O posiadaniu samoistnym nie może być mowy także wówczas, gdy użytkownik jest po prostu najemcą czy dzierżawcą.
Drugim warunkiem jest upłynięcie okresu zasiedzenia. Ten może wynosić 20 lub 30 lat, zależnie od tego, czy dana osoba weszła w jej posiadanie w dobrej czy złej wierze. Jak wyjaśnia adwokat Krystyna Hese-Trzaska, z pierwszym przypadkiem mamy do czynienia wówczas, gdy byliśmy przekonani, że faktycznie przysługuje nam prawo do takiego władania rzeczą, jakie realizujemy – a nieświadomość, że jest inaczej, nie była skutkiem niedbalstwa. Może to mieć miejsce np. wówczas, gdy nabędziemy nieruchomość do osoby, jak się po latach okazało, nieuprawnionej do tego. Zła wiara nie uniemożliwia jednak zasiedzenia – wydłuża się tylko jego okres. Co ważne, okresy posiadania – jeśli nastąpiło jego przeniesienie – można łączyć. Oznacza to, że bezczynność właściciela może łatwo pozbawić go majątku!
Nierzadko bardzo pomocny będzie dobry prawnik
Zasiedzenie następuje z mocy prawa, jednak by móc dokonać wpisu w księdze wieczystej konieczne jest sądowe potwierdzenie. Wniosek złożyć musimy we właściwym dla lokalizacji danej nieruchomości sądzie rejonowym. Rzecz może okazać się problematyczna, gdy więcej osób chce by ją posiąść. Sąd będzie badał, czy wnioskodawca rzeczywiście nią włada, a także czy odbywa się w to w sposób samoistny czy zależny. Udowodnienie zasiedzenia może wymagać opinii biegłego, zeznań świadków, a także zebrania potwierdzającej to dokumentacji. Niezwykle pomocne będzie w takiej sytuacji wsparcie, którego udzielić może doświadczony prawnik. O jego pomoc warto zwrócić się także wówczas, gdy chcemy obronić się przed utratą naszej własnej nieruchomości – w określonych sytuacjach bieg zasiedzenia możne zostać zawieszony lub wstrzymany. Istnieją ponadto sposoby na doprowadzenie do jego przerwania. Najważniejsze, to nie zwlekać.
Napisz komentarz
Komentarze