Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
2 mln skrajnie ubogich ludzi w Polsce. Kim są? Jak żyją? O czym marzą?

Szlachetna Paczka z nowym Raportem o biedzie – Biedańsk 2025

„Nie zemdleję dziś w pracy. Nie zemdleję z głodu. To jest tylko w mojej głowie” – powtarza pani Zofia. „Może te nogi nie działają, ale wciąż czują ból. Czasami myślę, że gdybym je stracił, byłyby o dwa problemy mniej” – mówi pan Bogdan. „Pawełek zaczął sprzedawać swoje zabawki, żebym miała za co kupić leki dla jego taty” – wzdycha pani Mariola. Szlachetna Paczka publikuje nowy Raport o biedzie, w którym sprawdza, co zmieniło się wśród ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie względem poprzedniego roku. Biedańsk jest fikcyjnym miastem-symbolem, ale historie takich osób jak pani Zofia, Mariola czy pan Bogdan są prawdziwe.
Szlachetna Paczka z nowym Raportem o biedzie – Biedańsk 2025
bieda kobieta

By opowiedzieć o problemie i skali biedy w Polsce, autorzy publikacji sięgają po metaforę Biedańska. Gdyby w tej hipotetycznej metropolii zebrano wszystkich Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie, Biedańsk byłby największym miastem w naszym kraju. Dane są alarmujące, bo choć liczba skrajnie ubogich rok do roku zmniejszyła się, to przybyło Polaków żyjących w tzw. ubóstwie relatywnym, co oznacza, że bieda w Polsce ma dzisiaj rozmiary aglomeracji na miarę Madrytu czy Toronto.  

 

Kim są mieszkańcy Biedańska? 

 

– Nigdy bym nie pomyślała, że moje życie będzie kiedyś warte trzy kilo marchewki. Tyle mam na jeden dzień z ciężko chorą od urodzenia córką: 10 zł i 47 gr – komentuje wysokość zasiłku pani Grażyna. Jej mąż umarł i sama opiekuje się córką. – Poszłabym do tego urzędu, co mi to przyznał, położyła te pieniądze na stole i zapytała: Co mam kupić, jedzenie czy leki? – dodaje. I od razu przeprasza, że tak gorzko, ale nie ma komu się wyżalić. Przed córką zawsze stara się uśmiechać, by wspólnie spędzone przez kobiety chwile były mimo wszystko szczęśliwe. 

 

Pani Zdzisława od dwudziestu lat śpi pod tą samą powycieraną kołdrą, z której sypie się pierze. 79-latka mówi, że nie umie się z nią pożegnać właśnie dlatego, że jeszcze niedawno spała pod nią razem z mężem. Pan Antoni zmarł dwa lata temu i trudno jej pogodzić się z odejściem miłości życia. Prawda jest jednak taka, że choćby pani Zdzisława chciała, nie ma za co kupić nowej pościeli. Jej życie uzależnione jest od 964 zł. Część tej kwoty przeznacza na pomnik, który chce postawić mężowi na cmentarzu. – To teraz będzie nasz dom, jak już mnie do siebie weźmie – opowiada.  

 

Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i wybierz rodzinę, której przygotujesz Paczkę. Dzięki Twojemu wsparciu, kolejne osoby dostaną szansę na opuszczenie Miasta Biedy. 

 

Życie nie oszczędza też pana Stefana, który mieszka w komórce – dawniej pełniącej funkcje schowka na miotły. – Przynajmniej jest ciepło, bo obok idzie pion grzewczy. Mogę tu spać w zamian za drobne roboty na podwórku, grabię liście, odśnieżam. Dostałem nawet własny klucz i wstawiłem tu sobie stary fotel, na którym śpię – opowiada mężczyzna. Czy szuka pracy? Tak, ale nikt nie chce go zatrudnić, każdy przegania. Dlatego najczęściej pomaga swojej 80-letniej sąsiadce pani Zosi, która odpłaca się talerzem zupy lub kanapką, o ile sama ma co jeść. 

 

Co się zmieniło, czyli Aglomeracja Biedańska  

 

Liczba osób skrajnie ubogich zmniejszyła się rok do roku z 6,6 proc. do 5,2 proc. Z Biedańska wyjechał co czwarty mieszkaniec, a pomimo tego nadal pozostaje on największym miastem w Polsce. Paradoks polega na tym, że Polska – kraj zaliczany dziś do 20 najbogatszych państw świata – wciąż zmaga się z ubóstwem, bezdomnością, brakiem dostępu do leczenia i edukacji. To pokazuje, że rozwój gospodarczy nie zawsze idzie w parze z rozwojem społecznym. Być może więc największym problemem nie są same nierówności, lecz to, jak bardzo się do nich przyzwyczailiśmy  mówi Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia WIOSNA, które organizuje Szlachetną Paczkę.  

 

W cieniu Biedańska, na jego przedmieściach, żyje jeszcze kilka milionów osób już nie skrajnie ubogich, ale zaliczanych do tzw. grupy relatywnie ubogich. To mieszkańcy „biedańskiego obwarzanka”, który tworzą fikcyjne miejscowości: Niedosyt, Podkreska i Chorowite. Doświadczają biedy, ale trochę bardziej znośnej. Takiej, którą da się jeszcze jakoś załatać samemu, przenosząc skromny budżet z jednej kupki na drugą. To jak zapożyczanie się u samego siebie – kosztem zdrowia, uczucia sytości, poczucia własnej wartości. Może lodówka nie świeci na co dzień pustkami, ale nie wystarcza już na edukację dzieci. Może zdrowie dopisuje, ale codziennie ryzykujesz jego stan ubraniami niedostosowanymi do pory roku.  

 

Sumując te wszystkie liczby, widzimy, że bieda w Polsce ma dzisiaj rozmiary aglomeracji na miarę Madrytu czy Toronto. To łącznie około 5 mln osób, którzy na różne sposoby i w różnym wymiarze doświadczają ubóstwa. 

 

Zbyt bogaci, zbyt biedni – 1 mln Polaków  

 

Kolejny rok obserwujemy szarą strefę biedy – ponad 1 mln Polaków, którzy są zbyt bogaci, by kwalifikować się na pomoc społeczną, ale zbyt biedni, by godnie żyć. Wśród mieszkańców Biedańska ponad 400 tysięcy to seniorzy pobierający często emerytury niższe niż te minimalne. 364 tys. to dzieci – żyjące już nie tylko w wielodzietnych rodzinach. To też gospodarstwa domowe, w których jest przynajmniej jedna osoba z niepełnosprawnością. To również osoby, które nie mogą utrzymywać się z pracy i korzystają z pomocy socjalnej.  

 

Za każdą liczbą kryje się prawdziwa i bolesna historia ludzi, których Szlachetna Paczka zna z imienia. Od 25 lat widzi, opisuje i odwiedza Biedańsk, by nieść realną pomoc. Tegoroczny Raport o biedzie jest zaproszeniem, by dać się oprowadzić po mieście, poruszyć losem jego prawdziwych mieszkańców i pomóc w zmianie na dobre. Bo ze wszystkich rzeczy, na które nie stać mieszkańców Biedańska, nadzieja jest być może tą najcenniejszą – apelują autorzy tegorocznego raportu.   

 

Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i wybierz rodzinę. Dzięki Twojemu wsparciu, kolejne osoby dostaną szansę na opuszczenie Miasta Biedy.  


***

Partnerami strategicznymi Szlachetnej Paczki są Bank BNP Paribas, który od 8 lat realizuje największy wolontariat pracowniczy ze Szlachetną Paczką oraz operator sieci komórkowej T-Mobile, który zachęca do przekazywania starych telefonów do recyklingu, w zamian za nie przekaże finansowe Szlachetnej Paczce. Partnerami głównymi programu są: Allegro, Biedronka oraz bp. Ich zaangażowanie i organizowane przez nich akcje również pomogą Szlachetnej Paczce rozwijać się i docierać do najbardziej potrzebujących.

Patronami medialnymi Szlachetnej Paczki są: Onet, RMF FM, TVN, TVN24. Lokalnie kampanię wspiera Gość Niedzielny. Paczkę wspiera agencja GetHero.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test