Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Coraz mniej rolników opłaca składki w KRUS. Średnia emerytura rolnicza to dziś połowa świadczenia z ZUS

Depopulacja wsi i starzenie się społeczeństwa coraz mocniej wpływają na stabilność finansową systemu emerytalnego rolników. Liczba osób ubezpieczonych w KRUS maleje, a wypłata świadczeń w coraz większym stopniu wymaga wsparcia z budżetu państwa. Przeciętna emerytura rolnicza wynosi obecnie ok. 2,2 tys. zł, czyli nieco więcej niż połowę średniego świadczenia z ZUS. KRUS ocenia, że system wymaga głębokiej modernizacji, bo opiera się na ustawie sprzed 35 lat, która nie przystaje do obecnych realiów polskiej wsi.
Coraz mniej rolników opłaca składki w KRUS. Średnia emerytura rolnicza to dziś połowa świadczenia z ZUS
Arkadiusz Iwaniak, zastępca prezesa, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

 Cała populacja się starzeje, ale następuje również depopulacja polskiej wsi. Młodzi ludzie nie chcą zostawać na gospodarstwie, wyjeżdżają do miasta, co ma bezpośrednie przełożenie na liczbę osób ubezpieczonych. To są osoby młode, które mogłyby zastąpić swojego ojca czy dziadka i mogłyby pracować, niestety tej wymiany pokoleniowej na polskiej wsi jest coraz mniej. Ma to wpływ na funkcjonowanie i finansowanie systemu: coraz mniej jest osób ubezpieczonych, a ich składki finansują system emerytalny i wypłatę świadczeń, co w konsekwencji oznacza, że cały system emerytalny musi być w większym stopniu finansowo pokrywany z budżetu państwa – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Arkadiusz Iwaniak, zastępca prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Z „Informacji o sytuacji osób starszych w Polsce za 2024 rok” wynika, że udział ludności w wieku 60 lat i więcej na terenach wiejskich na koniec ubiegłego roku wynosił 23,8 proc. Coraz mniej młodych ludzi pozostaje w rolnictwie, co bezpośrednio przekłada się na spadek liczby ubezpieczonych w KRUS. Na koniec II kwartału 2025 roku liczba emerytów i rencistów wynosiła ok. 961 tys.

 Kobiety na wsi statystycznie przechodzą na emeryturę średnio w wieku 61 lat. Natomiast u mężczyzn jest to średnio 65. rok życia, a więc zgodnie z obowiązującym prawem, nie przedłużają tego okresu – wskazuje Arkadiusz Iwaniak.

Aby uzyskać prawo do świadczenia, konieczne jest ukończenie 60. roku życia przez kobiety i 65. roku życia przez mężczyzn oraz opłacanie składek przez co najmniej 25 lat. Z danych Biura Statystyki KRUS wynika, że rolnicy płacą składki na ubezpieczenia emerytalno-rentowe średnio przez ponad 29 lat, zanim zdecydują się przejść na emeryturę (kobiety przez 28 lat, mężczyźni przez niemal 32).

Minimalna miesięczna składka na ZUS wynosi 1773,96 zł, natomiast w KRUS jest ona zależna od powierzchni gospodarstwa. W IV kwartale 2025 roku miesięczna składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe za rolnika, małżonka i domownika wynosi 169 zł w przypadku gospodarstwa rolnego o powierzchni do 50 ha przeliczeniowych. W przypadku większych areałów obowiązuje dodatkowa miesięczna składka wynosząca, w zależności od powierzchni, między 12 a 48 proc. emerytury podstawowej.

Według danych ZUS po marcowej waloryzacji średnia wysokość wypłacanej emerytury wynosiła nieco ponad 4 tys. zł. W przypadku świadczeń wypłacanych przez KRUS przeciętne miesięczne świadczenie emerytalne na koniec II kwartału 2025 roku wynosiło 2261,27 zł. W ubiegłym roku „14. emeryturę” w pełnej wysokości otrzymało 97 proc. świadczeniobiorców.

 Zarówno w KRUS, jak i w ZUS świadczenia emerytalne podlegają waloryzacji i one się będą zmieniały. My szacujemy, że w przyszłym roku to będzie już około 2,3 tys. zł, jeśli chodzi o emeryturę KRUS, ale ona nadal będzie odbiegała od świadczeń wypłacanych z ZUS. To ma bezpośredni związek z płaconą składką. Wprawdzie to się lekko poprawia z roku na rok, natomiast stosunek emerytury wypłacanej z KRUS w stosunku do tej wypłacanej z ZUS nadal jest w okolicach 50 proc. – mówi zastępca prezesa KRUS.

Według danych Ministerstwa Finansów i KRUS dotacje budżetowe do funduszu emerytalno-rentowego od lat sięgają co najmniej kilkunastu miliardów złotych rocznie, co obrazuje skalę publicznego wsparcia dla systemu, który w obecnym kształcie wymaga gruntownej modernizacji. Obowiązująca ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników pochodzi z 1990 roku i nie uwzględnia zmian, które zaszły na polskiej wsi w ciągu ostatnich trzech dekad, w tym wejścia Polski do Unii Europejskiej czy transformacji struktury gospodarstw.

 Musimy ją zmienić również dlatego, żebyśmy jako instytucja mogli lepiej obsługiwać ubezpieczonych, żebyśmy mogli efektywniej wykorzystywać nasze możliwości – tłumaczy Arkadiusz Iwaniak.

KRUS zapowiada, że jednym z kierunków reform będzie zwiększenie elastyczności systemu, aby rolnicy prowadzący działalność pozarolniczą nie tracili automatycznie prawa do ubezpieczenia w KRUS po przekroczeniu progów dochodowych. W planach jest również uproszczenie zasad przyznawania świadczeń, wydłużenie okresu macierzyńskiego, zniesienie konieczności osobistego stawiennictwa przed komisją oraz większe możliwości zawieszania emerytur i rent.

Wśród najważniejszych planów KRUS jest również rozwój sieci centrów rehabilitacji dla rolników.

– Chcemy zwiększyć liczbę rolników emerytów, którzy korzystają z naszych centrów rehabilitacji. To jest kluczowa kwestia, którą chcielibyśmy podjąć. Chcemy też wprowadzić jak największe zaangażowanie na polskiej wsi, a więc żeby wszyscy ci, którzy mieszkają na polskiej wsi, są ubezpieczeni w KRUS, mogli podjąć np. pracę na umowę-zlecenie i żeby z automatu nie wypadali z naszego systemu ubezpieczenia – tłumaczy przedstawiciel KRUS.

Zapowiada także doprecyzowanie zasad funkcjonowania funduszu składkowego, które ma umożliwić szybsze reagowanie w sytuacjach kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe.

– Chcielibyśmy, aby fundusz pozwalał nam natychmiast wypłacać środki tym, którzy najbardziej ich potrzebują. Chcielibyśmy także pozyskiwać środki do funduszu administracyjnego z innych źródeł, by KRUS nie był w tym zakresie ograniczony, i tym samym przeznaczać więcej pieniędzy między innymi na obsługę oraz rehabilitację rolników emerytów – zapowiada Arkadiusz Iwaniak.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test