Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pracownik pod wpływem? Ryzyko, które może kosztować firmę miliony

Nietrzeźwy pracownik to nie tylko problem kadrowy, lecz realne ryzyko prawne i finansowe dla pracodawcy. W razie wypadku w pracy, nawet jeśli winę ponosi zatrudniony, konsekwencje mogą objąć również firmę – od sankcji Państwowej Inspekcji Pracy, przez roszczenia odszkodowawcze, po utratę reputacji.

 

 

Co mówi prawo?

Zgodnie z art. 17 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, pracodawca ma prawo — a w przypadku stanowisk szczególnie wrażliwych wręcz obowiązek — nie dopuścić do pracy osoby, wobec której istnieje uzasadnione podejrzenie, że znajduje się po użyciu alkoholu lub jest nietrzeźwa.

Przypomnijmy, że:

  • stan po użyciu alkoholu oznacza stężenie od 0,2 do 0,5 promila,

     

  • stan nietrzeźwości – powyżej 0,5 promila (art. 46 ust. 3 ustawy).

     

Kodeks pracy nakłada natomiast na pracodawcę ogólny obowiązek zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy (art. 207 § 2 K.p.). W praktyce oznacza to, że przedsiębiorca, który dopuści do pracy osobę pod wpływem alkoholu, może sam naruszyć przepisy BHP, a tym samym narazić się na odpowiedzialność administracyjną lub karną.

Nowe zasady: prewencyjna kontrola trzeźwości

Od lutego 2023 roku obowiązuje nowelizacja Kodeksu pracy, która wprost umożliwia pracodawcom przeprowadzanie prewencyjnych kontroli trzeźwości – o ile odpowiedni zapis znajdzie się w regulaminie pracy, układzie zbiorowym lub obwieszczeniu.
Badanie może być wykonane tylko przy użyciu urządzeń posiadających aktualne świadectwo kalibracji lub wzorcowania, a jego wyniki muszą być odpowiednio udokumentowane.

W przypadku braku wewnętrznych procedur, badanie trzeźwości może przeprowadzić wyłącznie policja lub uprawnione służby. Pracodawca, który przeprowadzi test samodzielnie, bez podstawy prawnej lub za pomocą niecertyfikowanego sprzętu, naraża się na zarzut naruszenia dóbr osobistych pracownika i błędów proceduralnych.

Ryzyko i odpowiedzialność po stronie firmy

W sytuacji wypadku przy pracy, w którym uczestniczył nietrzeźwy pracownik, odpowiedzialność pracodawcy nie kończy się na sporządzeniu notatki. Jeśli firma nie posiadała odpowiednich procedur lub zignorowała sygnały o możliwym spożyciu alkoholu, może zostać pociągnięta do współodpowiedzialności cywilnej i karnej.

Często zakłada się, że to wyłącznie pracownik odpowiada za swoje zachowanie. Tymczasem brak reakcji lub właściwych procedur po stronie pracodawcy może być potraktowany jako zaniedbanie – tłumaczy Rafał Kozłowski, przedstawiciel Bean, dystrybutora profesjonalnych alkomatów AlcoFind. – Certyfikowany alkomat w zakładzie pracy nie jest narzędziem kontroli, lecz ochrony. Pomaga uniknąć błędnych decyzji i stanowi dowód, że firma działa zgodnie z prawem i w dobrej wierze.

Ryzyka, z którymi mierzy się firma, obejmują:

  • prawne – kary nałożone przez PIP, sankcje z Kodeksu karnego (np. art. 220 K.k. – narażenie pracownika na niebezpieczeństwo);

     

  • finansowe – koszty odszkodowań, postępowań sądowych, wzrost składek ubezpieczeniowych;

     

  • reputacyjne – utrata wiarygodności wobec kontrahentów i załogi.

     

Procedura w praktyce: co zrobić krok po kroku

  1. Nie dopuszczaj do pracy – jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, że pracownik jest pod wpływem.

     

  2. Zabezpiecz stanowisko – w przypadku operatorów maszyn lub wózków widłowych to obowiązek wynikający z BHP.

     

  3. Przeprowadź badanie – wyłącznie przy użyciu certyfikowanego urządzenia lub poprzez wezwanie policji, jeśli firma nie posiada uprawnień.

     

  4. Udokumentuj zdarzenie – sporządź protokół, podpisy świadków, wynik testu, oświadczenie pracownika.

     

  5. Podejmij działania dyscyplinarne – w zależności od wyniku: upomnienie, kara pieniężna, zawieszenie, a w przypadku stanu nietrzeźwości – rozwiązanie umowy (art. 52 K.p.).

     

Prewencja zamiast reakcji

Najskuteczniejszą metodą ograniczenia ryzyka jest wdrożenie prewencyjnych procedur – zarówno formalnych (regulaminy, szkolenia), jak i technicznych (sprawdzone alkomaty, system raportowania). Firmy coraz częściej korzystają z doradztwa zewnętrznych ekspertów, by ich działania były zgodne z prawem, a jednocześnie efektywne organizacyjnie.

Dziś nie chodzi o podejrzliwość wobec pracowników, lecz o bezpieczeństwo całego zespołu i minimalizowanie ryzyka prawnego – mówi Rafał Kozłowski z Bean. – Wprowadzenie certyfikowanego systemu kontroli trzeźwości pokazuje, że firma działa odpowiedzialnie i transparentnie – nie przeciwko ludziom, ale dla ich bezpieczeństwa.

Bezpieczna organizacja to świadomy pracodawca

Z punktu widzenia prawa i zarządzania ryzykiem, brak działania to również działanie.
Pracodawca, który nie reaguje lub nie ma procedur kontroli trzeźwości, naraża się na konsekwencje, nawet jeśli nie był bezpośrednim sprawcą zdarzenia.

Wdrażanie polityk trzeźwości, szkolenie kadry kierowniczej i stosowanie certyfikowanych urządzeń to dziś nie przejaw braku zaufania, ale element profesjonalnego zarządzania bezpieczeństwem.

Firmy, które potraktują ten temat strategicznie – jako część polityki compliance i ESG – nie tylko ograniczą ryzyko wypadków, lecz także zyskają przewagę konkurencyjną: w oczach pracowników, kontrahentów i inwestorów.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test