Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
A. Hyży:

Hubert Urbański jest wisienką na torcie ramówki. To część planu Edwarda Miszczaka tworzenia telewizji gwiazd

Hubert Urbański jest wisienką na torcie ramówki. To część planu Edwarda Miszczaka tworzenia telewizji gwiazd
Agnieszka Hyży, prezenterka

Agnieszka Hyży, Elżbieta Romanowska, Lanberry, Martyna Kupczyk i Ewa Wachowicz wierzą, że kultowy format „Milionerzy” zyska w Polsacie drugie życie i znów milion będzie nie tylko w nazwie i w głównej wygranej, ale i w oglądalności. Teleturniej miał swoją premierę na antenie telewizji TVN w 1999 roku. Teraz prawa do tego programu wykupił Polsat. Prowadzącym pozostaje Hubert Urbański, który cieszy się zarówno sympatią widzów, jak i uznaniem innych gwiazd związanych z tą stacją. Zapewniają one, że będą oglądać nowe odcinki i już typują je na hit tej jesieni.  

Agnieszka Hyży uważa, że oferta programowa Polsatu jest coraz atrakcyjniejsza. Kierownictwo zna branżę od podszewki, nie boi się wyzwań i podejmuje odważne decyzje, które okazują się strzałem w dziesiątkę. Ona sama nie kryje satysfakcji z tego, że jest częścią tej ekipy i z dużą serdecznością wita na pokładzie inne gwiazdy.

– Myślę, że wszyscy dziennikarze dostrzegają duży rozwój i skok telewizji Polsat na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Plejada gwiazd jest coraz bardziej zacna, coraz większe nazwiska chcą i mają ochotę brać udział w naszych programach rozrywkowych, stawiamy na jakość i na ludzi, którzy nie tylko są znani z tego, że są znani, ale też zbudowali już spore portfolio osiągnięć zawodowych. Udaje się też namówić osoby, które już dawno postawiły krechę na telewizji – mówi agencji Newseria Agnieszka Hyży.

Prezenterka chwali również transfer Huberta Urbańskiego z TVN-u do Polsatu. Jej zdaniem „Milionerzy” przyciągną przed ekrany widzów, którzy są od lat przywiązani do tego formatu, a także tych, którzy będą ciekawi, jaki pomysł na tej program ma teraz inna stacja.

– Bardzo mnie cieszy to, że Hubert Urbański dołączył do naszej ekipy. Myślę, że on w tej ramówce jest wisienką na torcie planu, który ze sobą przywiózł do telewizji Polsat Edward Miszczak, czyli absolutnego rozkwitu, nowej energii, nowej siły, dalej mocno osadzonej w tradycyjnej telewizji gwiazd, dużych nazwisk, sprawdzonych formatów,  ale w połączeniu z młodością, z internetem. Jeden z uczestników „Tańca z gwiazdami”, Mikołaj „Bagi” Bagiński, jest przecież ogromnie znanym, rozpoznawalnym influencerem. Więc ten miks wszystkiego, co nowe, nowoczesne, z tym, co już sprawdzone, doskonale się sprawdza. O tym też świadczą wyniki – podkreśla Agnieszka Hyży.

Teleturniej „Milionerzy” w ostatnim sezonie emitowany na antenie TVN-u od 18 maja do 5 lipca zanotował spadek widowni. Z danych Nielsen Media wynika, że średnio śledziło go 639 tys. osób. Nowe odcinki w Polsacie będzie można oglądać od 1 września, od poniedziałku do czwartku o godz. 19.55.

– Jestem bardzo ciekawa tego programu. Super, że Hubert się przeprowadził do Polsatu, przybył na nowe włości i mam nadzieję, że ten program na nowo rozgrzeje serca milionów. Teleturniej „Milionerzy” budzi ogromne emocje, bo w grę wchodzi ogromna pula pieniędzy. To jest ta niepewność, czy gracz odpowie, czy nie, czasami wydaje nam się, że pytanie jest banalnie proste i nagle się okazuje, że dla człowieka, który siedzi po drugiej stronie ekranu, jest ono piekielnie trudne. Nerwy, stres – to wszystko sprawia, że my się chyba też troszkę identyfikujemy z tymi ludźmi, którzy mają szansę wygrać ten milion – mówi Elżbieta Romanowska.

Prowadząca program „Nasz nowy dom” zaznacza, że jeśli tylko znajdzie wolną chwilę, zasiądzie przed telewizorem, nie tylko po to, by kibicować zawodnikom, ale także sprawdzić swoją wiedzę.

– Ja do tej pory dość często oglądałam „Milionerów”, natomiast nigdy nie udało mi się wygrać miliona. Może akurat teraz się uda, kto wie. A na co bym wydała ten milion? Nigdy nie miałam takich pieniędzy, więc nie wiem, na co bym je wydała. Na pewno znalazłby się jakiś fantastyczny cel, czy to jakieś schronisko, czy może coś dla starszych osób. Myślę, że łatwiej byłoby mi go wydać na coś, co sprawiłoby innym dużą radość, bo na razie na swoje przyjemności sama zarabiam, potrzeb nie mam aż tak wielkich, a marzenia powolutku udaje mi się realizować. Zresztą tego, co dla mnie akurat jest najcenniejsze, nie da się kupić nawet za milion złotych – podkreśla aktorka.

Do grona widzów „Milionerów” emitowanych w Polsacie dołączą też Lanberry i Martyna Kupczyk. Cieszą się, że ten format będzie kontynuowany i są ciekawe jego nowej odsłony.

– To jest naprawdę kultowy format, który wychował całe pokolenie Polaków, i cieszę się, że będziemy ten teleturniej przeżywać również teraz w nowej odsłonie polsatowej, nie mogę się doczekać. Ja pamiętam nawet, że jako dziecko bawiłam się w „Milionerów”, robiłam sobie w moim pokoju jakiś wystrój, pisałam pytania, byłam Hubertem Urbańskim, więc bardzo się cieszę – mówi wokalistka

– „Milionerzy” to jest po prostu historia telewizji. Oczywiście, że będę oglądać, bardzo go lubię, bo to jest spokojny program, tam nie ma za dużo dźwięków, a pamiętajmy, że ja z budowy jednak wychodzę, gdzie jest hałas, a jednocześnie można sprawdzić swoją wiedzę i są duże emocje, bo nigdy nie wiemy, jak odpowie uczestnik. Myślę też, że każdy oglądając „Milionerów”, mówi: „Boże, jakie to proste”, dopóki nie znajdzie się właśnie naprzeciwko Huberta – mówi architektka w programie „Nasz nowy dom”.

Obie panie podkreślają, że gdyby była specjalna edycja tego teleturnieju z udziałem gwiazd, to chętnie wezmą w niej udział.

– Bardzo chętnie w to idę. Byłabym bardzo szczęśliwa, ale myślę, że w ogóle samo wzięcie udziału w tej akcji byłoby super, bo to są przede wszystkim akcje charytatywne – mówi Lanberry.

– Jak widzę, że właśnie gwiazdy zasiadają w takich programach, to mówię: kurczę, odważni, no ale dlaczego nie? Myślę, że wzięłabym udział. To by było coś wyjątkowego – podkreśla Martyna Kupczyk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test