Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Muzeum Narodowe w Szczecinie

ROMAN LIPSKI. QUANTUM BABYLON

Muzeum Narodowe w Szczecinie – Muzeum Sztuki Współczesnej 
Szczecin, ul. Staromłyńska 1, 

27.06–14.09.2025
[wernisaż: czwartek, 26.06, godz. 17.00]

Kuratorka: Birgit Ostermeier
Współpraca: Marlena Chybowska-Butler

Organizator: Muzeum Narodowe w Szczecinie
Partner: Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe | PCSS

www.muzeum.szczecin.pl
www.romanlipski.com

 

Roman Lipski powraca do Muzeum Narodowego w Szczecinie z „Quantum Babylon”, immersyjną wystawą nowych prac wykonanych w technologii kwantowej – najnowszym obszarze, który artysta eksploruje w swojej dynamicznie rozwijającej się twórczości. Łącząca elementy wideo, dźwięku i rzeźby instalacja, która zostanie otwarta w czerwcu 2025 roku, odkryje możliwości, jakie narzędzia Czwartej Rewolucji Przemysłowej (4IR) mogą być wykorzystane w sztuce.

W czasie jedenastu lat od ostatniej (i zarazem pierwszej) wystawy Lipskiego w Muzeum w Szczecinie w 2014 roku, zatytułowanej po prostu „Malarstwo”, Lipski zaczął wykorzystywać technologie 4IR, coraz bardziej wkraczające w naszą codzienność. Sięgnął po nie jak po nową inspirację, poszerzenie pola swojej twórczości: odłożył malowanie neoromantycznych krajobrazów, które uczyniły go ulubieńcem kolekcjonerów, galerii sztuki i muzeów. Czyniąc to, dokonał spektakularnej wolty w zawodowych i artystycznych wyborach, co doprowadziło go do światowej czołówki liderów tworzących sztukę przy użyciu najnowszych technologii. Zafascynowany ich transformacyjnymi możliwościami, porzucił sztalugę na rzecz eksploracji artystycznego potencjału Generative Adversarial Networks (GAN) i Artificial Intelligence (AI). 

Lipski traktuje technologię nie jak narzędzie, ale jak partnera. Tworzą oni abstrakcyjne obrazy stanowiące podstawę do budowania środowisk Virtual Reality (VR), umożliwiających widzom zanurzenie się w dziełach.

Lipski i komputery kwantowe tworzą coraz bardziej wspólne kreacje, oscylujące na przecięciu sztuki, nauki i refleksji społecznej. W instalacji na wystawie „Quantum Babylon” artysta wykorzystuje najbardziej zaawansowane obecnie narzędzie – komputer kwantowy – w wyniku czego powstaje biblijna Wieżę Babel, która może symbolizować zarówno utopię wspólnego języka, jak i technologicznej współpracy. Fiasko porozumienia grozi ryzykiem globalnego wyścigu o dominację, pogłębiającego podział między Północą a Południem, Wschodem a Zachodem.

Słowo „Babilon” pochodzi od akadyjskiego „Bab-ilani” oznaczającego ‘bramę bogów’. Wraz z rozwojem 4IR z niespotykaną dotąd szybkością i skalą otwierają się przed ludzkością zupełnie nowe i fantastyczne wrota możliwości.

Lipski w „Quantum Babylon” dotyka kwestii relacji między ludźmi a technologią komputerów kwantowych. Opierając się na specjalnie w tym celu opracowanych algorytmach, przekształcił swoje rysunki i obrazy w byty cyfrowe – od falujących fantastycznych krajobrazów po dystopijne wizje miejskie. Zapętlona projekcja zawiera fragmenty abstrakcyjnych symboli, nawiązanie do nieistniejącego albo nieodkrytego jeszcze języka, który w przyszłości może okazać się niezbędny do zrozumienia komputerów kwantowych.

Oprócz wrażeń wizualnych i dźwiękowych można będzie również doświadczyć miękkości i zapachu owczej wełny, usiąść lub położyć się na ręcznie tkanych dywanach, których wzory wygenerowały komputerowe algorytmy.

W ten sposób twórcza trajektoria Lipskiego zatacza pełne koło – od tradycyjnych obrazów na płótnie, przez GAN, AI, komputery kwantowe, sztukę cyfrową do rzemiosła.

„Quantum Babylon” stawia pytania nie tylko o przyszłość technologii, lecz także o nas samych, o naszą etyczną odpowiedzialność w obliczu szybko zmieniającego się świata. Lipski zaprasza widzów do zastanowienia się nad rolą człowieka w świecie, w którym granice między sztuką, nauką i technologią stają się coraz bardziej płynne.

 

 

 

ROMAN LIPSKI urodził się w 1969 roku w Nowym Dworze Gdańskim. W 1989 roku na stałe przeniósł się do Berlina, gdzie rozpoczął niezależne studia malarskie. W 2004 roku został laureatem Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie, otrzymując nagrodę Związku Polskich Artystów Plastyków.

W połowie lat 2000. został odkryty przez Ericha Marxa, jednego z najsłynniejszych niemieckich kolekcjonerów sztuki. Dzięki swojemu talentowi oraz wsparciu Marxa Lipski wkroczył na profesjonalną scenę artystyczną i szybko zbudował imponującą karierę.

W 2016 Lipski we współpracy z YQP i Birds on Mars rozpoczął projekt Unfinished – kreację pierwszej cyfrowej muzy dla artystów. Artificial Muse to oparty na algorytmach cyfrowy byt, który wspomaga eksplorację nowych, ekspresyjnych możliwości malarstwa, jego transformacji od figuracji do abstrakcji.

Od 2019 roku Lipski ściśle współpracuje z dr. Jamesem Woottonem (Moth Quantum, Bazylea) oraz Marcelem Pfaffhauserem (IBM Research, Zurych) nad rozwojem Quantum Blur – oprogramowania przekształcającego dane wizualne za pomocą operacji kwantowych, takich jak superpozycja i splątanie. Lipski jest uznawany za pioniera w wykorzystywaniu tej metody do badania, w jaki sposób procesy kwantowe mogą generować nowe formy estetyczne.

Traktując technologię nie jako narzędzie, lecz jako twórczego partnera, Lipski otwiera nowe ścieżki łączące sztukę i naukę. Zafascynowany „malarstwem cyfrowym” kontynuuje badania nad płynnymi granicami między obrazem fizycznym, algorytmicznym i inspirowanym mechaniką kwantową, w których procesy wizualne kształtowane są przez zasady i dane właściwe komputerom kwantowym. Jego praktyka kwestionuje konwencje tradycyjnego malarstwa, pozostając jednak głęboko zakorzeniona w jego języku wizualnym i historii.

 

Prace Lipskiego znajdują się w wielu międzynarodowych kolekcjach, m.in. w Museum of Fine Arts w Bostonie, Elgiz Museum w Stambule, Art Foundation Mallorca, Colby Museum w Waterville (Maine), Sammlung Marx, SOR Rusche Sammlung, Rubell Family Collection, kolekcji Zachęty Sztuki Współczesnej w Szczecinie, Julia Stoschek Foundation oraz Alex Katz Foundation w Nowym Jorku.

 

 

Ilustracje (także w tytułach)

Roman Lipski, „Quantum Babylon”, 2025, kadr wideo / video still. Dzięki uprzejmości / Courtesy: Roman Lipski

Roman Lipski, „Quantum Babylon”, 2025, kadr wideo / video still. Dzięki uprzejmości / Courtesy: Roman Lipski 

Roman Lipski, „Quantum Landscape III”, 2003, Fine Art Print, 40 x 80 cm

Roman Lipski, „Qarpet”, 2024, wełna owcza / sheep wool, 200 x 200 cm

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test