.jpg)
W ciągu ostatnich lat świat zachwycił się duńskim hygge i szwedzkim lagom. Jednak prawdziwa siła skandynawskiego stylu życia nie leży w przytulnych tekstyliach. Leży w SISU – fińskiej filozofii, która stawia na wytrwałość, prostotę i autentyczność. To podejście nie tylko do życia, ale i do przestrzeni, w których żyjemy. Są one pozbawione zbędnych ozdób, ale pełne znaczeń, a przy tym trwałe, funkcjonalne, oparte na szacunku do materiałów i rzemiosła. SISU nie stara się być modne – ono uczy, jak żyć i urządzać z charakterem.
W krajach nordyckich każdy nurt stylu wnętrz ma swój unikalny język. Duńczycy dali nam „hygge”, czyli celebrację przytulności i małych przyjemności. Szwedzi – funkcjonalność i estetykę masowej produkcji. A Finowie? Oni postawili na głęboką filozofię SISU, która nie tyle ozdabia wnętrza, co nadaje im sens.
- SISU to więcej niż styl. To narodowa cecha, filozofia i sposób istnienia. To odwaga stawiania czoła trudnościom. To codzienne wychodzenie poza strefę komfortu, by kształtować siebie, relacje, a nawet... przestrzenie, w których żyjemy. Nieprzypadkowo w fińskim designie odnajdziemy mniej miękkich pledów, a więcej prostoty, trwałości i świadomego doboru tworzyw – mówi Aldona Mioduszewska, wykładowczyni historii designu oraz Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR.
Surowość, która koi
Choć fińskie wnętrza wydają się z pozoru skromniejsze niż duńskie czy szwedzkie, kryje się w nich potężna siła. Są minimalistyczne, lecz nie wynika to z mody, a z przekonania. Nowoczesność, która nie ulega chwilowym trendom i rodzi się z szacunku do materiału i rzemiosła.
- Fiński design jest bardziej surowy, ale i bardziej autentyczny. Nie chodzi o to, żeby było „ładnie” czy „modnie”. Chodzi o to, by było prawdziwie, sensownie, trwale. Finowie uważają, że podstawą dobrostanu i szczęśliwego życia jest przełamywanie własnych ograniczeń. A także spokój, prostota, ale też niezależność, pewna sprawiedliwość – zarówno społeczna, jak i ta zawarta w szacunku do tworzywa – wskazuje wykładowczyni historii designu oraz Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR.
Alvar Aalto – człowiek, który uczynił prostotę sztuką
Gdy mówimy o fińskim designie, nie sposób pominąć Alvara Aalto – ikony, która stworzyła definicję tego stylu. Jego projekty, jak słynny fotel Paimio czy stołek Artek Stool 60, stały się symbolami skandynawskiej funkcjonalności i piękna.
- To nie tylko meble, ale manifesty. To gięte drewno, prosta forma, niezniszczalność. To wzornictwo, które nie potrzebuje zbędnych ozdobników, by zachwycać. Aalto projektował z myślą o pokoleniach. Jego meble są przekazywane z ojca na syna, z matki na córkę – nie starzeją się – mówi Aldona Mioduszewska z Galerii Wnętrz DOMAR.
Wnętrze, które uczy odwagi
W fińskich domach znajdziemy mniej przedmiotów, ale więcej ciszy. Więcej drewna niż plastiku. Więcej przestrzeni niż zakamarków. To nie wnętrza mają nas otulić, ale my mamy odnaleźć w nich siłę – do działania, do bycia niezależnym, do akceptowania wyzwań.
- Hygge to ciepły koc i herbata z cynamonem. SISU to wyjście na mróz bez narzekania, bo trzeba zrobić to, co należy. Obie filozofie są piękne, ale tylko jedna z nich uczy, jak przetrwać, gdy świat nie jest „miły” – wyjaśnia Aldona Mioduszewska, wykładowczyni historii designu oraz Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR.
Sisu w praktyce – jak urządzić dom po fińsku?
Styl życia w duchu SISU przekłada się bezpośrednio na sposób urządzania domu. To estetyka oparta na trwałości, prostocie i funkcjonalności – bez zbędnych ozdobników. Zamiast sezonowych trendów liczy się jakość i autentyczność.
- Wnętrza fińskie są jasne, przestronne i oszczędne w formie. Zamiast mnożenia dodatków, priorytetem jest naturalne światło, ergonomia i porządek. Liczy się przestrzeń do życia, nie do prezentacji – mówi Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR i dodaje:
- A meble? Mają przetrwać dekady, nie kilka sezonów. Surowce to głównie drewno, stal i szkło – materiały trwałe, pięknie starzejące się i przyjazne środowisku. Dom ma być spokojny, logiczny, zbudowany na wartościach, które wytrzymują próbę czasu.
SISU to inwestycja międzypokoleniowa. Wybory aranżacyjne powinny być tak świadome, by można było je przekazać dalej – jak kultowe krzesła Aalto. Trwałość to tu nie tylko kwestia jakości, ale także szacunku do przedmiotów i ludzi.
Sisu jako lekcja współczesnego luksusu
W czasach, gdy luksus definiuje się często jako nadmiar – rzeczy, bodźców, opcji – SISU redefiniuje go jako spokój, klarowność i siłę. To właśnie w tym duchu rodzi się nowy wymiar stylu życia. Stylu, który nie ulega i trwa.
Wyposażenie pasujące do idei SISU znajdziemy we wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR, która oferuje szeroki wybór mebli i akcesoriów dostosowanych do potrzeb współczesnych użytkowników. Jednocześnie zapraszamy do przesłuchania cyklu podcastów – Domowa Galeria Stylu, w których eksperci opowiadają o trendach, wzornictwie i architekturze:
O Galerii Wnętrz DOMAR:
Wrocławska Galeria Wnętrz DOMAR to największa galeria wyposażenia wnętrz w Polsce. Na 24 000 m² swoje stoiska ma ponad 100 najemców, którzy mają w swojej ofercie produkty wyposażenia wnętrz i materiałów wykończeniowych - począwszy od mebli, poprzez dekoracje, wyposażenie kuchni, podłogi, dywany, firany, zasłony, tapety, oświetlenie, kominki, drzwi, schody czy okna a nawet systemy do inteligentnych domów. Ponadto w Galerii Wnętrz DOMAR znajdują się: market Biedronka i drogeria Rossmann a także restauracja, klub fitness, szkoła tańca, bank i apteka. www.DOMAR.pl
Fot. Galeria Wnętrz DOMAR
Napisz komentarz
Komentarze