Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Nauka i technologie

Wybory prezydenckie: kto zdecyduje - my czy hakerzy?

Polska znajduje się na trzecim miejscu w Europie pod względem narażenia na cyberataki sponsorowane przez obce państwa. Zbliżające się wybory mogą więc stać się polem bitwy w cyberprzestrzeni. Czy w erze deepfake'ów możemy być o nie spokojni? Jak rozpoznać manipulacje i jak się przed nimi bronić?
Wybory prezydenckie: kto zdecyduje - my czy hakerzy?
Adobe Stock

Pod cyfrowym ostrzałem

Według Check Point Research w 2024 r. Polska była celem blisko 100 tys. cyberataków, a nasz sektor użyteczności publicznej doświadczał 2041 incydentów tygodniowo, przewyższając światową średnią. Według raportu Microsoft Digital Defense nasz kraj zajmuje trzecie miejsce w Europie pod względem narażenia na ataki ze strony cyberprzestępczych organizacji sponsorowanych przez obce państwa.

Zagrożenie cyberatakami wymierzonymi w wybory jest więc realne. Ich celem jednak może wcale nie być bezpośrednia zmiana wyniku głosowania.

„Cyberprzestępcy mogą dążyć np. do podważenia zaufania do procesu wyborczego, polaryzacji społeczeństwa, próbować wpłynąć na to, czy w ogóle pójdziemy zagłosować” - komentuje Łukasz Boduch, Software & Applications - Solutions Architect z firmy IT SoftServe Poland.

AI i social media w walce o głosy

Arsenał atakujących obejmuje wiele narzędzi.

„Najbardziej prawdopodobne scenariusze obejmują ataki DDoS na strony internetowe PKW, partii politycznych czy podmiotów odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo, phishing wymierzony w kandydatów, ich bliskich, komitety wyborcze czy partie, a także manipulowanie opinią publiczną np. poprzez publikowanie deepfake’ów w social media” - wymienia Łukasz Boduch z SoftServe Poland.

Dezinformacja może też obejmować fałszywe komunikaty np. o wcześniejszym zamykaniu lokali wyborczych.

Możliwość manipulacji zwiększyła sztuczna inteligencja.

„AI umożliwia dziś tworzenie bardzo przekonujących deepfake'ów, np. sfałszowanych wideo, na których politycy >>mówią<< rzeczy, których nigdy nie powiedzieli. Przeciętny wyborca może mieć naprawdę spore trudności z odróżnieniem fałszywki od autentycznego materiału” - ostrzega Łukasz Boduch z SoftServe Poland.

Rozprzestrzenianiu takich treści sprzyjają social media. Sieci botów i fałszywych kont mogą sztucznie wzmacniać zasięg określonych narracji, tworząc wrażenie ich popularności.

Jak rozpoznać manipulacje?

„Krytyczne myślenie to podstawa. Sprawdzajmy źródła i szukajmy potwierdzenia w innych, oficjalnych źródłach. Szczególną ostrożność zachowajmy względem sensacyjnie brzmiących newsów i >>przecieków<<, zwłaszcza takich, które pojawiają się tuż przed ciszą wyborczą” - mówi Łukasz Boduch z SoftServe Poland. Uważajmy też na to, co „podajemy dalej”.

A co z deepfake’ami? Sztuczna inteligencja tworzy coraz bardziej zaawansowane treści, ale nadal z wieloma elementami sobie nie radzi.

„W przypadku materiałów wizualnych o tym, że zostały stworzone przez AI, najczęściej świadczy to, że obraz wygląda nienaturalnie, postacie często mają szkliste, puste oczy i są pokazywane albo bez kończyn, albo np. z sześcioma czy czterema palcami ręki. W wideo warto zwrócić uwagę na nienaturalne ruchy oraz mimikę i to, czy dźwięk jest zsynchronizowany z obrazem bądź zapętlony. Sztuczna inteligencja nie jest też dobra w kreowaniu elementów poza pierwszym planem - często są one rozmyte, wyglądają sztucznie” - podpowiada Łukasz Boduch z SoftServe Poland.

W social mediach warto też sprawdzić profil, z którego pochodzą treści - np. to, jak długo istnieje i co wcześniej publikował. Uważajmy także na dane czy cytaty, które mogą być wyrwane z kontekstu, krytycznie podchodźmy też do tekstów zawierających liczne błędy.

Na wszelkie próby dezinformacji warto reagować i je zgłaszać - to realny wpływ na bezpieczeństwo państwa i nas samych.

Źródło informacji: Softserve


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test