Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

SONDAŻ W SPRAWIE UGÓD: Frankowicze niezbyt chętni do negocjacji z bankami

Jak wynika z najnowszego badania, co ósmy frankowicz niebędący w sporze sądowym zainicjował ostatnio kontakt ze swoim bankiem w sprawie zaproponowania mu ugody. Dokładnie rok wcześniej, takich osób było nieznacznie więcej. Natomiast z blisko 14% do ponad 21% rdr. wzrosła grupa respondentów, z którymi bank z własnej inicjatywy skontaktował się w celu zawarcia ugody. Do tego sondaż wykazał, że prawie co czwarty ankietowany jest skłonny do rozmów z kredytodawcą na ww. temat. Frankowiczów, którzy chcą polubownie załatwić sprawę, głównie interesuje przewalutowanie po uzgodnionym kursie lub unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem.
SONDAŻ W SPRAWIE UGÓD: Frankowicze niezbyt chętni do negocjacji z bankami
franki

 

Zainteresowanie ugodami

W ciągu 6 miesięcy poprzedzających sondaż, 12,4% respondentów z własnej inicjatywy skontaktowało się ze swoim bankiem w sprawie zaproponowania mu ugody. Natomiast 71,7% nie podejmowało takich działań. Rok wcześniej tak deklarowało odpowiednio 15,1% i 81%. Badanie jest prowadzone cyklicznie od trzech lat przez platformę analityczno-badawczą UCE RESEARCH. Najnowsza edycja została zrealizowana na przełomie IV kwartału 2022 roku i I kwartału 2023 roku. Wówczas odpowiedzi udzieliło blisko 740 osób niebędących w sporze sądowym z bankiem i mających tzw. kredyt frankowe w jednym z jedenastu banków w Polsce. 

– Widać mniejsze zainteresowanie ugodami z bankami. Zapewne jest to spowodowane coraz większą świadomością kredytobiorców w zakresie ich sytuacji prawnej. Drugą przyczyną są wysokie stopy procentowe, które wpływają na koszt ugody. Banki proponują bowiem przewalutowanie kredytu frankowego na złotowy z oprocentowaniem opartym o WIBOR, zwykle 3M. Całkowity koszt ugody, z uwzględnieniem jej kilkuletniej spłaty w złotym z wysokim oprocentowaniem, powoduje, że takie rozwiązanie nie jest korzystne dla frankowicza. Ponadto banki nadal często nie uwzględniają w zawieranych porozumieniach dokonanych już spłat – komentuje mec. Adrian Goska z Kancelarii SubiGo.

21,1% respondentów wskazuje, że w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających badanie skontaktował się z nimi przedstawiciel banku w sprawie ewentualnego zaproponowania warunków ugody (rok wcześniej – 13,8%). 61,6% ankietowanych stwierdza, że takiego kontaktu w ogóle nie było (poprzednio – 81,7%). Natomiast 17,3% nie pamięta, czy taka inicjatywa była podejmowana przez kredytodawcę (wcześniej – 4,5%). 

– Wzrost aktywności banków w kontakcie z frankowiczami w celu zawarcia ugody jest wynikiem korzystnych wyroków, jakie są wydawane na rzecz konsumentów. Szacuje się, że obecnie banki w „sporach frankowych” przegrywają w ok. 90% przypadków. Opłacenie kosztów sądowych i obsługi prawnej oraz zasądzonych do zapłaty kwot po niekorzystnym dla kredytodawcy wyroku powoduje, że częściej dąży on do zawarcia porozumienia. Zawarcie ugody z frankowiczem jest bardzo korzystne dla banku – zaznacza adwokat Marta Michałowska z Kancelarii MBM Legal.

Słabsza chęć do rozmów

Z badania wiemy też, czy obecnie frankowicze są skłonni do rozmów z bankiem na temat ugody. 22,7% respondentów odpowiada twierdząco (poprzednio – 25,4%), a 48% – przecząco (49,9%). Natomiast 29,3% badanych jeszcze nie ma wyrobionego zdania w tym temacie (rok wcześniej – 24,7%). Jak podkreśla mec. Adrian Goska, liczba kredytobiorców skłonnych do rozmów z bankami jest nieco mniejsza niż w poprzednim okresie badania. Duża część frankowiczów już poszła do sądu. W takiej sytuacji banki bardzo rzadko są w stanie namówić inne osoby do zawarcia ugody. 

– Część kredytobiorców jest zniechęconych do rozmów. Oni wiedzą, jak wygląda rozpatrywanie reklamacji przez bank. Niektórzy doświadczyli tego, że zaproponowana przez nich chęć ugody została odrzucona przez kredytodawcę. Z kolei te osoby, które mają wyrok po pierwszej instancji, poświęciły już czas na walkę o sprawiedliwość i poniosły spore koszty, więc czekają cierpliwie na prawomocny wyrok – mówi Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Frankowicze, którzy są skłonni rozmawiać na temat ugody, wskazują, jakie warunki są dla nich akceptowalne. Na szczycie listy znajduje się przewalutowanie po uzgodnionym kursie – 34,1% (poprzednio – 10,3%). Dalej widzimy unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem – 29,4% (wcześniej – 39,4%) oraz przewalutowanie po obecnym kursie średnim NBP – 18,8% (2,4%). Z kolei przewalutowanie po kursie średnim NBP z dnia wypłaty wybrałoby 10,6% respondentów (we wcześniejszym badaniu – 37%). Natomiast o innym rozwiązaniu niż wyżej wymienione mówi 4,7% ankietowanych (poprzednio – 7,9%). Ponadto z badania wynika, że 2,4% nie ma jeszcze wyrobionej opinii w tym zakresie (rok wcześniej – 3%).

– Stanowisko frankowiczów w sprawie warunków ugód jest silnie uzależnione od aktualnego kursu franka, stopy WIBOR oraz wysokości stóp procentowych. Jeszcze na początku ub.r. przewalutowanie kredytu wydawało się być kuszącą opcją dla frankowiczów. Dziś kurs franka szwajcarskiego jest bardzo wysoki i nie można też liczyć na jakikolwiek spadek. Obecnie przewalutowanie kredytu, biorąc pod uwagę wysoką inflację oraz niepewność co do dalszego jej wzrostu, nie jest korzystne. Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że nie sposób przewidzieć, czy szybciej wzrośnie kurs CHF czy też inflacja w Polsce – analizuje mec. Michałowska.

Jak podsumowuje Arkadiusz Szcześniak, sytuacja każdego kredytobiorcy jest inna ze względu na różne warunki kredytu. Zdaniem eksperta, niepokojąca jest informacja o osobach, które zgodziłyby się na przeliczenie po aktualnym kursie NBP. Ta forma rozliczenia z bankiem jest możliwa praktycznie od początku trwania umowy. Przyjęcie takiej „ugody” jest de facto realizacją całej straty na tym kredycie w jednym z najgorszych momentów.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test