Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polacy w ub.r. częściej odwiedzali sklepy niż rok wcześniej. Przełożyło się to też na łączny czas zakupów

W ub.r. średnia liczba wizyt statystycznego konsumenta w czołowych formatach handlowych na rynku zwiększyła się rdr. o 21,4%. Największy skok zanotowały supermarkety – o 29,4%. Za nimi są dyskonty oraz hipermarkety – odpowiednio 16,7% i 12,5%. Przy tym przeciętna wizyta w placówce handlowej nieznacznie się skróciła rdr. Natomiast średnia liczba różnych sklepów odwiedzanych przez jednego konsumenta powiększyła się z 9 do 10. Ponadto wiadomo, że średni łączny czas spędzony na wszystkich zakupach w ciągu roku, przypadający na jednego klienta, wzrósł o 19,2% rdr. Zdecydowanie najbardziej na plusie były tu supermarkety i dyskonty. Tak wykazała analiza po obserwacji zachowań przeszło 1,2 mln unikalnych konsumentów.
Polacy w ub.r. częściej odwiedzali sklepy niż rok wcześniej. Przełożyło się to też na łączny czas zakupów
Zakupy w sklepie

Z tegorocznego raportu firmy technologicznej Proxi.cloud wynika, że w ub.r. średnia liczba wizyt przypadająca na jednego shoppera zwiększyła się rdr. o 21,4%. Patrząc na poszczególne formaty, największy wzrost widać w przypadku supermarketów – 29,4%. Na drugim miejscu w zestawieniu są dyskonty – 16,7%, a na trzecim – hipermarkety – 12,5%. Do takich wniosków doszli analitycy na podstawie obserwacji zachowań przeszło 1,2 mln unikalnych konsumentów, którzy łącznie odwiedzili ponad 13,5 tys. placówek handlowych we wszystkich województwach w Polsce.

– To oznacza, że konsument woli częściej przychodzić do sklepu i po dłuższym zastanowieniu – kupować mniej. Można przyjąć, że kluczem do zwiększonej częstotliwości wizyt są też promocje. Stanowią one ważne narzędzie utrzymania klienta zwłaszcza w supermarketach, gdzie jest relatywnie drogo. W dyskontach cel jest ten sam, ale częściej można tam znaleźć coś bardzo atrakcyjnego cenowo w różnych kategoriach produktów – wyjaśnia dr Maria Andrzej Faliński, wiceprezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego.

Badanie przedstawia również dane dotyczące średniego czasu trwania pojedynczej wizyty w placówce handlowej. Biorąc pod uwagę wszystkie sklepy, można zauważyć, że zmniejszył się on rdr. o 0,09%. Patrząc już na poszczególne formaty, widać, że zwiększył się tylko w supermarketach – o 1,5%. Skrócił się zaś w dyskontach – o 0,7%, a także w hipermarketach. Jak podkreśla Michał Rosiak z firmy technologicznej Proxi.cloud, zmiany są minimalne. Wpływać mogą na nie m.in. takie czynniki, jak kolejki, zwiększony ruch w sklepach czy zmiany umiejscowienia produktów. 

– W supermarketach ceny wzrosły bardziej niż w innych formatach. Klient dłużej poszukuje atrakcyjnej oferty promocyjnej i rutynowej. Zachodzi tu dość paradoksalne zjawisko. Kupuje on mniej produktów, ale wartość koszyka rośnie. Z moich obserwacji wynika, że 15% czasu zakupowego pochłania obecnie zmiana kompozycji koszyka. To oczywiście nie jest dobry sygnał dla supermarketów. Im dłużej będzie trwała inflacja, tym bardziej zaostrzy się to zjawisko w tego typu sklepach, oczywiście na korzyść hipermarketów i dyskontów – komentuje dr Faliński. 

Zbadano też średnią liczbę różnych sklepów odwiedzanych przez jednego shoppera. Biorąc pod uwagę wszystkie analizowane formaty, widać, że rdr. nastąpił skok – z 9 placówek w 2021 roku do 10 w ub.r. Wzrosty odnotowano w dyskontach – z 5 punktów sprzedaży do 6, a także w supermarketach – z 4 do 5. Natomiast w hipermarketach nie zauważono zmian – 2 sklepy w 2021 roku i 2 w ub.r. Z raportu można też wyczytać, że rozproszenie placówek odwiedzanych przez tych samych konsumentów nie uległo znaczącej zmianie. Wciąż prawie 60% z nich znajduje się w odległości do 1,3 km od siebie.

– Wzrost średniej liczby odwiedzanych placówek wszystkich formatów jest niewielki, a w przypadku hipermarketów nawet go nie ma. W związku z tym nie należy przyjmować tezy o zwiększonej liczbie sklepów w poszukiwaniu promocji. Odległość podróżowania do różnych punktów sprzedaży, a także ich stała liczba sugerują nawet, że klienci w celu poszukiwania promocji lub uzupełniania zapasów odwiedzają je częściej, nie przekładając tego do końca na wędrowanie po sklepach, bardziej oddalonych – analizuje Michał Rosiak.

Ponadto badanie pokazuje średni łączny czas spędzony w sklepach, na który składa się poza przeciętnym czasem jednej wizyty także wzrost ich liczby przypadającej na jednego shoppera we wszystkich placówkach. I tak rok do roku ww. wskaźnik wzrósł we wszystkich formatach o 19,2%, czyli o prawie 2,5 godziny. Największy skok nastąpił w supermarketach – o 31,3%. Potem w rankingu są dyskonty – 20,2%, a następnie hipermarkety – 6%. 

– Na te wyniki złożyło się wiele ww. czynników, w tym wysoka inflacja, postępująca drożyzna w sklepach, trudna sytuacja ekonomiczna wielu Polaków i pogoń za promocjami. To wszystko poskutkowało zwiększonym ruchem w placówkach sieci handlowych. Należy podkreślić, że kwestia podejścia do pojedynczych zakupów nie ma tu większego znaczenia, ponieważ średni czas przebywania wizyty w sklepie nie zmienił się diametralnie, a dokładnie zmniejszył się o 0,09%, jak zostało to wyżej wskazane – podsumowuje ekspert z Proxi.cloud.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test