Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szaleństwa pod choinką nie będzie. Polacy chcą wydać na świąteczny prezent średnio od 50 do 100 zł na osobę

Według przedświątecznego sondażu, konsumenci przeważnie zamierzają obdarować prezentami od 4 do 5 osób. Podobnie było rok temu. Obecnie najczęściej przeznaczają na jeden gwiazdkowy podarunek od 50 do 100 zł. I mówi o tym więcej osób niż w zeszłym roku. Przy deklarowanej ilości upominków i kwocie można szacować, że przeciętny Polak chce wydać na prezenty w sumie ok. 500 zł. Ponadto z badania wynika, że zakupy zazwyczaj będą realizowane hybrydowo, tj. po części online i offline. To z kolei oznacza wzrost popularności wielokanałowej metody rdr. Głównie będą kupowane kosmetyki, zabawki i słodycze. Eksperci komentujący te wyniki dostrzegają w nich już oznaki ubożenia społeczeństwa.
Szaleństwa pod choinką nie będzie. Polacy chcą wydać na świąteczny prezent średnio od 50 do 100 zł na osobę
prezenty święta

Szału nie będzie

Z cyklicznego badania dotyczącego preferencji i intencji zakupowych konsumentów przed Bożym Narodzeniem, autorstwa UCE RESEARCH i Grupy BLIX, wiemy, dla ilu osób w tym roku Polacy przygotowują prezenty. Najnowszy sondaż został przeprowadzony wśród ponad 1,1 tys. rodaków odpowiedzialnych w swoich domach za codzienne zakupy. Tegoroczne wyniki porównano z ubiegłorocznymi. Obecnie najwięcej shopperów chce obdarować od 4 do 5 osób (31%). Podobnie było rok temu (29%). Dalej w zestawieniu wskazywanych jest 6-7 bliskich (w br. – 22%, w ub.r. – 20%), 2-3 (w 2022 roku – 17%, w 2021 roku – 19%), więcej niż 10 (teraz – 13%, poprzednio – 15%), a także 8-9 (obecnie – 12%, wcześniej – 11%). Prezent dla 1 osoby deklaruje 2% ankietowanych. Tak samo było rok temu. Brak zdecydowania wyraża też 2% (w ubiegłym roku – 3%). Nie kultywuje tej tradycji tylko 1% respondentów (tak jak rok temu). 

– Patrząc na odpowiedzi respondentów, widać nieznaczne zmniejszenie liczby obdarowywanych osób. Może być to związane z zachowaniami dostosowawczymi do sytuacji ekonomicznej. Ceny rosną, więc możemy sobie pozwolić na mniej i dlatego musimy wybrać, komu damy prezenty w tym roku – mówi dr Jolanta Tkaczyk, ekspertka ds. zachowań konsumenckich, szefowa Katedry Marketingu Akademii Leona Koźmińskiego. 

Uczestnicy sondażu zadeklarowali również, ile średnio wydadzą na pojedynczy prezent. Najczęściej padała kwota 51-100 zł – 47% (rok temu – 43%). Dalej w zestawieniu widzimy takie wartości, jak 101-200 zł – 27% (26%), do 50 zł – 12% (17%), 201-300 zł – 6% (6%). Natomiast 301-400 zł oraz 401-500 zł wskazało po 1% (poprzednio – też po 1%). Więcej niż 500 zł też podał 1% (rok temu było to 2%). Z kolei 5% respondentów pozostało niezdecydowanych (4%). 

– Z racji rosnących cen, coraz trudniej jest kupić prezent poniżej 50 zł, dlatego najbardziej przybyło deklaracji dot. 50-100 zł. Jest to przedział, w którym najczęściej kupujmy upominki. Przy ilości podarunków, które konsumenci planują kupić, oznacza to, że w sumie wydadzą średnio ok. 500 zł na wszystkie prezenty. Wyniki te nie są zaskoczeniem, gdyż dla wielu Polaków będą to najdroższe święta od lat. I jest to często maksymalna kwota, jaką są w stanie przeznaczyć na obdarowanie bliskich – wyjaśnia dr Łuczak. 

Kierunek online

Ankietowani poinformowali też, w jaki sposób w tym roku planują kupić gwiazdkowe prezenty. Zdecydowanie najwięcej wskazań ma realizacja zakupów w dwóch kanałach, tj. po części online i offline – 52% (rok temu – 45%). Na drugim miejscu są sklepy internetowe – 24% (poprzednio – 17%), a na trzecim – placówki stacjonarne – 20% (wcześniej – 33%). Natomiast 3% konsumentów jest niezdecydowanych (przed rokiem – 3%). Dla 1% shopperów ta kwestia nie ma znaczenia (w ub.r. – 2%). 

– Coraz więcej ludzi chętnie dokonuje zakupów online, co często jest motywowane wygodą. Konsumenci nie tracą czasu, stojąc w kolejkach czy szukając miejsca do zaparkowania. W sieci łatwiej jest porównać ceny. Jest też większy asortyment. Czasem klient nie ma wyboru, ze względu na model biznesu przyjęty przez handlowców, w którym na przykład sklepy stacjonarne są showroomami, a zamówienia trzeba składać online – wyjaśnia ekspertka ds. zachowań konsumenckich.

Z kolei główny ekonomista Grupy BLIX podkreśla, że w obecnej sytuacji gospodarczej Polacy coraz chętniej dokonują zakupów internetowo z racji niższych cen. Produkty, takie jak artykuły spożywcze, które również są kupowane na prezent, wygodniej i szybciej jest kupić stacjonarnie przy okazji innych sprawunków. Polacy dzielą swoje zakupy na nabywane online i offline. Za tym trendem podążają sieci handlowe, oferując część asortymentu, tj. non-food, poprzez swoje sklepy internetowe.

– Handel nieuchronnie zmierza w kierunku online, bo jest tańszy niż prowadzenie sklepów stacjonarnych, szczególnie w dobie wysokich kosztów energii. Pozwala też na personalizację oferty dla klienta. Nie oznacza to, że tradycyjna sprzedaż zniknie. Polacy lubią chodzić na zakupy. Dla niektórych to forma spędzania wolnego czasu. Niemniej w okresie przedświątecznym kupowanie prezentów online staje się dla wielu osób wygodniejsze i szybsze. Konsumenci będą coraz częściej wybierali e-sklepy w przypadku produktów, których nie muszą oglądać przed transakcją. Z kolei placówki fizyczne będą najwygodniejsze w momencie robienia impulsowych zakupów, na ostatnią chwilę, a także w sytuacjach planowanych, ale wymagających sprawdzenia towaru w świecie rzeczywistym – przewiduje dr Tkaczyk.

Kategorie upominków 

Z pytania wielokrotnego wyboru wiemy również, w jakich kategoriach Polacy planują kupić gwiazdkowe prezenty. Najczęściej wskazywane są kosmetyki – 64% (rok temu – 52%). Dalej są zabawki – 57% (64%), słodycze – 45% (51%), ubrania – 40% (40%), jak również perfumy – 29% (31%). Dwucyfrowe wyniki mają też takie kategorie, jak artykuły domowe – 17% (22%), biżuteria – 16% (20%), alkohole – 15% (18%), a także elektronika – 14% (18%). Natomiast na końcu listy są akcesoria sportowe oraz artykuły samochodowe – po 3% (poprzednio – odpowiednio 5% i 6%).

– Wzrost popularności kosmetyków względem innych kategorii może świadczyć o tym, że Polacy zaczęli zaciskać pasa. Rzadziej kupują np. perfumy, które z reguły bywają droższe. Z kolei spadek udziału zabawek rdr. może świadczyć o tym, że w tym roku prezentami dla dzieci częściej będą na przykład ubrania – stwierdza dr Krzysztof Łuczak.

Natomiast ekspertka ds. zachowań konsumenckich z Katedry Marketingu Akademii Leona Koźmińskiego zwraca uwagę na to, że zabawki są wciąż najchętniej kupowaną kategorią prezentów dla dzieci. Niemniej w dobie kryzysu na znaczeniu zyskują użyteczne podarunki. Kosmetyki spełniają taką rolę, a zarazem mogą być praktycznie na każdą kieszeń. Ostatnio wyraźnie zyskały na przesunięciu preferencji z droższych prezentów, takich jak artykuły domowe, biżuteria czy elektronika, na tańsze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test