Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wanna czy prysznic?

Łazienka to nie tylko miejsce, w którym możemy się odświeżyć. To również przestrzeń, która służy do relaksu oraz odprężenia po całym dniu. Dlatego też, podczas planowania wyposażenia łazienki, część z nas zadaje sobie pytanie, co jest dla nas lepsze – wanna czy prysznic? O historii wanny i prysznica oraz o tym, które rozwiązanie dobrać do naszej łazienki opowiadają ekspertki z wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR.
Wanna czy prysznic?
Fot. Galeria Wnętrz DOMAR

Leciwa dama – wanna

Pierwsze wanny pojawiły się w XVI wieku przed naszą erą. Kamienne, pięknie zdobione były starożytnym wynalazkiem, który następnie upowszechnili Rzymianie. Rzymskie wanny wykonywano z marmuru, a ich kształt przypominał koło. W tamtym okresie wanny zyskały popularność za pomocą term i łaźni, które były uwielbiane przez Rzymian. Jednak ich sława nie trwała długo. Wraz z przyjściem średniowiecza, kwestie higieniczne zeszły na dalszy plan. 

- Wannę na salony wprowadziła z powrotem Maria Antonia. W XVII-wiecznej Francji, kiedy dama chciała zażyć kąpieli, wannę wnoszono do salonu, a ona kładła się w wypudrowanej dla zachowania intymności wodzie lub zakładano zakrywającą płachtę, gdy chciała prowadzić uczoną konwersację podczas kąpieli – wyjaśnia Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR.

Wanna aż do końca II Wojny Światowej stanowiła przedmiot luksusowy – na początku XX wieku w Warszawie jedna wanna przypadała na aż 70 rodzin. Dopiero od lat 50-tych, wanny stały się miejscem do relaksu i wypoczynku w pachnącej i gorącej wodzie.

Wanna dziś

Współcześnie, wanny przybierają różne kształty i wymiary, które możemy dostosować zarówno do swoich potrzeb, jak i metrażu, czy wystroju łazienki. 

- W tym sezonie modne są wanny wolnostojące, a ich wielkość dobieramy do wymiarów pomieszczenia. Aktualnie, wannę możemy umiejscowić nawet w niedużych łazienkach, ponieważ na rynku dostępne są modele o mniejszych wymiarach, najczęściej o długości 160 cm. Możemy ją również postawić przy ścianie, tylko wtedy musimy mieć na uwadze, że mycie łazienki zostanie utrudnione – mówi Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka Galerii Wnętrz DOMAR.

Poszukując nowych, interesujących wizualnie rozwiązań, możemy zdecydować się na modele o różnym kształcie. W łazienkach spotkamy nie tylko narożne wanny, ale również przełamywane, koliste czy nawet… w kształcie serca. Pamiętajmy jednak, że niestandardowe rozwiązania wymagają nieco więcej przestrzeni. 

- Wybierając do naszej łazienki wannę, należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na przestrzeń, którą mamy do dyspozycji. Jeśli metraż nie pozwala na wstawienie tej wolnostojącej czy też o nietypowym kształcie, to pozostają nam wanny przyścienne lub prostokątne, które równie świetnie spełniają swoje funkcje. Dodatkowo możemy zastosować zabudowy – na przykład poprzez płytki, płytę meblową, lub też korzystać z wanny w połączeniu z parawanem nawannowym  – wyjaśnia Sylwia Gulewicz-Wysocka i dodaje - Warto też zwrócić uwagę na oszczędność wody przy użyciu prysznica. Kąpiąc się w wannie zużywamy około 120-150 litrów wody, w przypadku prysznica jest to około 40 litrów.

Wanny stanowią doskonałe rozwiązanie dla osób marzących o domowym spa. Dostępne na rynku różnorodne kształty, kolory i zdobienia umożliwiają jej dopasowanie do stylu, w którym urządzona jest nasza łazienka, a występujące w niektórych z wanien funkcje, takie jak hydromasaż czy koloroterapia, pomogą nam się zrelaksować po ciężkim dniu. 

Prysznic Priessnitza 

W 1820 roku, Vincenz Priessnitz stworzył pierwowzór współczesnego, dobrze nam znanego prysznica. Jednak początki prysznica nie są Historia jest o tyle makabryczna, ponieważ natchnieniem Vincenza do stworzenia wodnych natrysków był… wypadek drogowy, w tamtych czasach - konny. 

- Vincenz Priessnitz w wieku szesnastu lat został przejechany przez wyładowany towarem wóz konny. Obrażenia były tak bolesne, że młodzieniec postanowił leczyć je zimną wodą, która pomagała na jego żebra. Natchnęło go to do stworzenia natrysków, których zadaniem było uśmierzenie bólu oraz przyspieszenie leczenia obrażeń – wyjaśnia Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR.

Wynalazek Priessnitza rozpoczął trend spa, jednak początkowo prysznice nie były aż tak popularne, jak wanny. Spowodował to brodzik, który tworzono z ceramiki, przez co był mało trwały. Prysznice zyskały popularność dopiero 130 lat później, kiedy powstały pierwsze brodziki metalowe, a następnie akrylowe, które były zdecydowanie trwalsze, ładniejsze i bardziej estetyczne.

Prysznic - jak jest dzisiaj?

Współcześnie, podobnie jak w przypadku wanien, różnorodność pryszniców jest zdecydowanie większa. Jednym z popularniejszych rodzajów jest obecnie prysznic „walk in”, otwarty, z szybą zabezpieczającą przed chlapaniem wody. Jednak minimalistyczne wykończenie doskonale sprawdzi się w nowoczesnych łazienkach, choć ma też swoje minusy.

- Prysznice „walk in” są modne, ale nie zawsze sprawdzają się w naszym klimacie. Ze względu na to, że jest to otwarta przestrzeń, ciepło i para umykają, przez co odczuwamy większy chłód. Może to być dla niektórych utrapieniem. Część ciepła możemy zatrzymać, jeśli zastosujemy szerszą szybę. Przy standardowych szerokościach – 60 lub 70 cm – niestety para zdecydowanie szybciej umyka – wyjaśnia Sylwia Gulewicz-Wysocka.

Prysznic stanowi doskonałe rozwiązanie zarówno dla osób żyjących w biegu, jak i tych lubiących dłużej się odświeżać. W przypadku zwolenników szybkich pryszniców, „walk in” jest zdecydowanie dobrym rozwiązaniem, a trwająca kilka minut kąpiel nie przysporzy nam dyskomfortu związanego z chłodem.

Natomiast w przypadku miłośników dłuższych pryszniców wypełnionych wieloetapową rutyną pielęgnacji, doskonale sprawdzą się zamknięte kabiny, które utrzymają ciepło wewnątrz. Para nie umyka tak szybko, tworząc domową saunę parową.

Wanna czy prysznic? 

Jak mówi Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka Galerii Wnętrz DOMAR - W przypadku, gdy mamy problem z wyborem pomiędzy wanną a prysznicem, możemy zastosować wannę z parawanem prysznicowym nawannowym, dzięki czemu mamy możliwość dłuższej kąpieli w momencie, kiedy potrzebujemy relaksu, a przy panelu weźmiemy szybki prysznic, nie chlapiąc całej łazienki.

Wyposażając łazienkę, należy zwrócić uwagę na swoje potrzeby oraz dostępne miejsce. Dlatego też w części domów będą królować wanny, a w innych - serca podbiją wygodne prysznice. Jednak, nie zawsze musimy decydować się tylko na jedną opcję. Dostępne we wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR rozwiązania dopasowane są do indywidualnych potrzeb każdego inwestora, zarówno w przypadku wanien, jak i łazienkowych natrysków.

 

 

 

 

O Galerii Wnętrz DOMAR:

Wrocławska Galeria Wnętrz DOMAR to jedna z największych galerii wyposażenia wnętrz w Polsce. Na 24 000 m² swoje stoiska ma ponad 100 najemców, którzy mają w swojej ofercie produkty wyposażenia wnętrz i materiałów wykończeniowych - począwszy od mebli, poprzez dekoracje, wyposażenie kuchni, podłogi, dywany, firany, zasłony, tapety, oświetlenie, kominki, drzwi, schody czy okna a nawet systemy do inteligentnych domów. Ponadto w Galerii Wnętrz DOMAR znajdują się: market Biedronka i drogeria Rossmann a także restauracja, klub fitness, szkoła tańca, bank i apteka.

www.DOMAR.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test