Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Odwołany lub opóźniony lot z powodu złej pogody. Jakie prawa mają pasażerowie?

Niekorzystne zjawiska pogodowe, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, zakłócają pracę lotnisk. Czasem utrudnienia trwają wiele godzin i prowadzą do poważnych opóźnień połączeń, a nawet ich odwoływania. Choć taka sytuacja z pewnością może być dla pasażerów źródłem stresu, to żaden podróżny nie powinien zostać pozostawiony sam sobie.

Transport lotniczy należy do najbardziej narażonych na wpływ czynników atmosferycznych. Zbyt silny wiatr, gwałtowna burza czy intensywna śnieżyca mogą skutecznie sparaliżować funkcjonowanie portu lotniczego na dłuższy czas. To z kolei dla przewoźników oznacza opóźnienia w realizacji połączeń i pretensje ze strony pasażerów.

Aura może przynieść zagrożenie m.in. ze strony obfitych opadów śniegu. W tym kontekście problem stanowi przede wszystkim bardzo słaba widoczność, utrudniająca starty i lądowania. Podobnie jest podczas mgły, która również może pojawić się nad lotniskiem. Mimo że porty lotnicze są wyposażone w coraz nowocześniejsze przyrządy, pozwalające na przyziemienie maszyn w skrajnie trudnych warunkach, nie wszystko zależy od infrastruktury naziemnej. Odpowiedni osprzęt musi posiadać również sam samolot, a ostateczną decyzję o lądowaniu zawsze podejmuje kapitan. Niekiedy skutkuje to przekierowaniem maszyny na lotnisko, nad którym panują korzystniejsze warunki atmosferyczne. Niedawno, w październiku br., taka sytuacja miała miejsce na warszawskim Okęciu – kilka samolotów z powodu mgły zostało skierowanych m.in. do portu w Katowicach.

Co dzieje się z pasażerami?

Kiedy maszyna nie może wylądować na docelowym lotnisku, oznacza to, że pasażerowie znajdą się co najmniej kilkadziesiąt kilometrów od planowanego miejsca przylotu. To mało komfortowa sytuacja, ale w takim przypadku podróżnych chronią przepisy, które uniemożliwiają pozostawienie go samemu sobie. – Zgodnie z prawem obowiązującym na terenie Unii Europejskiej, przewoźnik ma obowiązek zapewnienia wsparcia, chociażby w takich sprawach jak wyżywienie czy transport na docelowe lotnisko. Jeżeli między portami odległość nie jest duża, może to być alternatywny środek komunikacji, np. autokar. Podróżnym, którzy mieli zaplanowany transfer, a nie dotrą o odpowiedniej godzinie na samolot, przysługuje również prawo do skorzystania z hotelu. Operator musi także zadbać, by pasażer dotarł do miejsca docelowego w najszybszy możliwy sposób. Czasem powoduje to sytuację, w której dalsza część podróży realizowana jest przez konkurencyjnego przewoźnika – wyjaśnia Rafał Nawrocki, specjalista ds. obsługi pasażerów Portu Lotniczego Lublin.

Podobne prawa przysługują podróżnym, gdy z powodu złej pogody nie mogą rozpocząć lotu. Jeżeli opóźnienie jest większe niż trzy godziny, przewoźnik musi zapewnić swoim pasażerom bezpłatny napój i posiłek. – Gdy dojdzie do odwołania lotu lub jego znacznego opóźnienia, podróżujący mogą liczyć na pokrycie przez linię lotniczą kosztów noclegu, a także transferu na linii lotnisko-hotel-lotnisko. Operator zobowiązany jest również do zapewnienia możliwości kontynuowania podróży najbliższym, alternatywnym połączeniem – tłumaczy Rafał Nawrocki.

Zła pogoda a odszkodowanie

Co do zasady, jeżeli lot jest opóźniony o co najmniej trzy godziny, jego pasażerowie mogą ubiegać się o stosowane odszkodowanie. Trudne warunki atmosferyczne, które uniemożliwiają starty i lądowanie samolotów, zalicza się jednak do nadzwyczajnych okoliczności. A w świetle obowiązujących w Unii Europejskiej regulacji, przewoźnik nie jest zobowiązany do wypłacenia odszkodowania, gdy opóźnienie nie jest efektem jego zaniedbania. Oprócz złych warunków atmosferycznych, może to być np. strajk lub wybuch wulkanu, tak jak to miało miejsce w 2010 r. po erupcji na Islandii, która skutkowała zamknięciem przestrzeni powietrznej w wielu krajach Starego Kontynentu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Salvatore 26.11.2019 09:18
Komentarz usunięty

Fred 25.11.2019 22:56
Komentarz usunięty

Lieselotte 25.11.2019 03:02
Komentarz usunięty

zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test