Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Polityka i społeczeństwo

Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać

Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.
Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
Witold Naturski, dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

 Polacy są zwolennikami członkostwa Polski w Unii Europejskiej nieustająco od samego początku. Dwadzieścia dwa lata temu odbyło się referendum, które pozwoliło na wejście Polski do Unii Europejskiej, i już wtedy poparcie było duże, ale warto wspomnieć, że w tej chwili poparcie we wszystkich badaniach jest wyższe niż wówczas o dobre 10–20 pp. Dlatego można powiedzieć, że absolutna większość Polaków chce, żebyśmy byli w Unii Europejskiej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Witold Naturski, dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce.

Z najnowszego badania Eurobarometru wynika, że członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem. 74 proc. osób uważa, że ​​ich kraj korzysta na członkostwie w UE. W Polsce korzyści dostrzega 84 proc. Wśród głównych korzyści z członkostwa Polacy najczęściej wskazywali na nowe możliwości zawodowe, wkład Unii w utrzymanie pokoju i wzmocnienie bezpieczeństwa, rozwój gospodarczy kraju, poprawę standardu życia obywateli czy współpracę z innymi krajami Wspólnoty.

Ubiegłoroczne badanie CBOS wskazało, że za obecnością Polski w Unii Europejskiej opowiada się obecnie 77 proc. badanych. Plusy członkostwa Polski w UE dotyczą najczęściej z jednej strony pozyskiwania i wykorzystywania funduszy unijnych, z drugiej zaś – korzyści wynikających z otwarcia granic i swobód związanych z funkcjonowaniem wspólnego rynku.

 Podstawową korzyścią, jaką Polska ma z członkostwa w Unii Europejskiej i o której często się zapomina, jest członkostwo w jednolitym rynku. To oznacza, że polscy producenci mogą sprzedawać na rynki wszystkich innych krajów unijnych tak samo, jakby sprzedawali na rynku krajowym. A to jest blisko pół miliarda konsumentów i dane statystyczne pokazują, że absolutna większość naszego eksportu rzeczywiście sprzedawana jest na rynku UE – przypomina Witold Naturski.

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w ubiegłym roku podało, że udział we wspólnym rynku UE umożliwił polskim producentom ekspansję na rynkach całego świata – w latach 2004–2023 eksport z Polski wzrósł sześciokrotnie z 60 mld euro do 350 mld euro, w tym do krajów UE z 45 mld euro do 262 mld euro. Największe pozycje, w których Polska stała się często czołowym dostawcą w Unii, to części samochodowe, akumulatory, telewizory, meble i kosmetyki.

Udział Polski w jednolitym rynku europejskim był kluczowym czynnikiem, który wpłynął na wzrost PKB naszego kraju. Od momentu przystąpienia do Unii polska gospodarka zwiększyła się dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Nasz kraj osiągnął trzeci największy skumulowany przyrost PKB wśród państw członkowskich. W ujęciu per capita nasz produkt krajowy brutto wzrósł z 50 proc. średniej unijnej w 2004 roku do 80 proc. w 2023 roku.

– Oczywiście inne korzyści, te bardziej zauważalne, to miliardy z Funduszu Spójności, które napłynęły do Polski i za które została zmodernizowana infrastruktura w Polsce, wystarczy przejechać się polskimi drogami. I oczywiście korzyści osobiste dla nas wszystkich, czyli podróżowanie bez barier, telefonowanie bez dodatkowych opłat roamingowych czy Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego – wymienia dyrektor Biura PE w Polsce.

W obliczu zawirowań geopolitycznych 89 proc. Europejczyków uważa, że ​​większa jedność państw członkowskich jest kluczowa dla stawienia czoła globalnym wyzwaniom. 66 proc. chce, aby większa była rola UE w ochronie obywateli przed globalnymi kryzysami i zagrożeniami bezpieczeństwa.

 Jedność w Unii Europejskiej dotychczas była postrzegana jako jedność gospodarcza, rynkowa, swobód przemieszczania się, ale okazało się, że Unia Europejska w ostatnich latach również przeznacza środki na zakup broni dla kraju trzeciego, jakim jest Ukraina. Wcześniej było to kompletnie nie do pomyślenia – zauważa Witold Naturski.

Choć świadomość korzyści płynących z obecności w UE jest stosunkowo duża, to – jak wynika z badania CBOS – 8 proc. badanych uznało, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej nie przynosi naszemu krajowi żadnych korzyści, a 12 proc. nie potrafiło ich określić. To pokazuje, że konieczne są działania edukacyjne. Istotną rolę mogą w nich pełnić centra Europa Experience.

 Centra służą przede wszystkim do poszerzania wiedzy o Unii Europejskiej. To, co ważne, są dostosowane do realiów XXI wieku, chodzi o to, żeby były interaktywne, zachęcały do zaangażowania się, do poszerzenia swojej wiedzy, a nie żeby to była taka tradycyjna lekcja europejska – podkreśla Aleksandra Klimczyk, koordynatorka centrum multimedialnego Europa Experience w Warszawie, przy ul. Jasnej.

Europa Experience to otwierane w całej Europie multimedialne centra z interaktywnymi narzędziami, dzięki którym można się dowiedzieć, jak wygląda współpraca na szczeblu europejskim i jak pomaga radzić sobie z najważniejszymi problemami. Interaktywna mapa Europy przybliża dotychczasowe osiągnięcia Wspólnoty oraz wyzwania na przyszłość. Można też się dowiedzieć, jakie są priorytety UE na szczeblu krajowym i regionalnym oraz co UE robi dla danego kraju. W kinie immersyjnym 360º można zobaczyć, jak lepiej rozwiązywać problemy i kształtować wspólną przyszłość. Dla zorganizowanych grup przygotowano też grę fabularną, podczas której można się wcielić w rolę posła do Parlamentu Europejskiego i dowiedzieć się, jak powstają przepisy Unii Europejskiej. Wystawa jest dostępna we wszystkich językach urzędowych UE.

– Młodzi ludzie czasem zapominają albo w ogóle tego nie pamiętają, jak było przed Unią Europejską: że mieliśmy kontrolę na granicach, że nie było roamingu, coś, co jest dla nas teraz oczywiste, kiedyś takie nie było. Warto przychodzić do takich miejsc i powinny one powstawać nie tylko w stolicach państw członkowskich, ale też w mniejszych miastach, żeby informować o tym, jak bardzo ważne jest to, że jesteśmy w Unii Europejskiej – dodaje Aleksandra Klimczyk.

Okazją, by o tym przypomnieć, jest Dzień Europy – świętowany co roku 9 maja w rocznicę ogłoszenia planu Schumana w 1950 roku, który stał się fundamentem dzisiejszej Unii Europejskiej. To dzień, w którym instytucje unijne otwierają swoje drzwi dla wszystkich obywateli. Z ich inicjatywy odbyło się wiele wydarzeń w całej Polsce, ale i w innych krajach członkowskich.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test