Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Szczecin - historia

Śmierć z nieba

Zapraszamy w środę, 14 maja 2025 r., o godz. 17.00, do Muzeum Narodowego w Szczecinie – Centrum Dialogu Przełomy na debatę poświęconą drugiej wojnie światowej na Pomorzu Zachodnim, przede wszystkim falom bombardowań, które zniszczyły miasta, wioski, obiekty przemysłowe i przyniosły śmierć tysiącom ludzi. W debacie wezmą udział Grzegorz Kiarszys (Uniwersytet Szczeciński), Jacek Stasiak oraz Łukasz Socha (Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Polickiej „Skarb”).
Śmierć z nieba
Szczecin podczas bombardowań. Na zdjęciu ul. Luisenstrasse, dzisiejsza Staromłyńska. Zbiory MNS

Przez pierwsze lata wojny Pomorze Zachodnie i Szczecin, były miejscami bezpiecznymi, oddalonymi od linii frontów. Przed 1939 r. Szczecin stał się silnym ośrodkiem przemysłowym, w którym wiele zakładów produkowało na potrzeby wojny. W regionie powstał także ośrodek eksperymentalny w Pennemünde, gdzie produkowano broń V oraz fabryka benzyny syntetycznej pod Policami. Względny spokój panował przez pierwsze lata wojny, zanotowano jedynie kilka nalotów na Szczecin. W 1943 r., podczas konferencji w Casablance, alianci wyznaczyli cele dla lotnictwa, głównymi było zniszczenie niemieckiego przemysłu. Od tego momentu mieszkańcy większych i średnich niemieckich miast doświadczali tego, co było codziennością obywateli krajów podbijanych przez III Rzeszę. Pierwszy wielki nalot około 350 samolotów na Szczecin miał miejsce 20 kwietnia 1943 r. – tak alianci uczcili urodziny Adolfa Hitlera. W kolejnym roku podobnych nalotów było już kilkanaście, rujnowały przede wszystkim przemysłowe dzielnice miasta, port, stocznie, fabryki. Poważnym zniszczeniom uległa też fabryka benzyny syntetycznej. Do końca wojny koszmarem dla ludności były zwłaszcza naloty dywanowe. Szalały po nich pożary, burze ogniowe i huragany ognia, niszczące wszystko na swojej drodze.

Podczas debaty zostaną pokazane unikatowe zdjęcia wykonane przez 8. Armię Powietrzną USA (8AAF), przywiezione ze Stanów Zjednoczonych przez Grzegorza Kiarszysa. Widzowie będą mogli zobaczyć m.in. zniszczenia powstałe w wyniku bombardowań, zamaskowane obiekty wojskowe, okręty w porcie, stocznię Vulcan, artylerię przeciwlotniczą, a także zbombardowaną fabrykę w Policach i obozy pracy przymusowej, znajdujące się na jej terenie. Pozostałości po bombardowaniach znajdowane są do dziś – jakie znaleziska były najciekawsze i najbardziej niebezpieczne opowiedzą członkowie SPZP „Skarb”.

 

Debata towarzyszy wystawie pt. „Traumy wojny”, zrealizowanej dzięki wsparciu Województwa Zachodniopomorskiego. Ekspozycję można oglądać w gmachu głównym Muzeum Narodowego w Szczecinie na Wałach Chrobrego do końca września br.

 

Grzegorz Kiarszys, archeolog zatrudniony w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Szczecińskiego. Prowadzi badania archeologiczne materialnych śladów współczesnych konfliktów zbrojnych oraz opuszczonych obiektów z okresu zimnej wojny. W swoich studiach wykorzystuje odtajnione zobrazowania satelitarne, raporty CIA, skanowanie laserowe, zdjęcia zwiadowcze z okresu drugiej wojny światowej i zimnej wojny oraz modelowanie SfM. Autor książki Atomowi żołnierze wolności. Archeologia magazynów broni jądrowej w Polsce, w której przedstawił historię trzech radzieckich baz atomowych z obszaru Polski. Autor i współautor artykułów naukowych, m.in. na temat bombardowania fabryki benzyny syntetycznej w Policach. W tekście tym wykorzystano analizy zwiadowczych zdjęć lotniczych, wykonanych przez 8. Amerykańską Armię Lotniczą, dokumenty historyczne oraz rezultaty współczesnych metod teledetekcyjnych i prospekcji terenowej.

 

Łukasz Socha, ur. w 1982 r., lekarz, regionalista, kolekcjoner, historyk-amator. Członek Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Polickiej „Skarb” od 16 lat. Autor artykułów popularnonaukowych na temat Hydrierwerke Pölitz i pracy przymusowej w czasie drugiej wojny światowej. Główne zainteresowania: alianckie zdjęcia lotnicze i ich zastosowanie w odkrywaniu historii fabryki benzyny syntetycznej.

 

Jacek Stasiak, od 2002 roku związany  ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Ziemi Polickiej „Skarb”. Pasjonat historii regionalnej, przede wszystkim historii byłej poniemieckiej fabryki benzyny syntetycznej. Uczestnik wielu programów telewizyjnych oraz audycji radiowych. Eksplorator kompleksów podziemnych, związanych z historią i tajemnicami drugiej wojny światowej. Kolekcjoner. Zawodowo związany z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji w Policach.

 

 

Zdjęcie:  Szczecin podczas bombardowań. Na zdjęciu ul. Luisenstrasse, dzisiejsza Staromłyńska. Zbiory MNS

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test