Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wzruszająca, romantyczna i wywołująca mnóstwo emocji opowieść

Wzruszająca, romantyczna i wywołująca mnóstwo emocji opowieść o tym, że na szczęście trzeba czasami poczekać. Kristen Ashley, autorka bestsellerowych serii „Rock Chick” oraz „Dream Man”, po raz kolejny zaprasza czytelniczki do urokliwego miasteczka Magdalene w stanie Maine, w którym czas płynie wolniej, ludzie są życzliwi, a życie pozbawione stresu i zmartwień. Powieść zatytułowana „Rytm namiętności” do polskich księgarń trafi już 30 listopada.

Amelia Hathaway jeszcze do niedawna wiodła idealne życie: miała kochającego męża, dwoje cudownych dzieci i luksusowy dom, którego mogły jej pozazdrościć przyjaciółki. Jednak wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć. Uporządkowany świat Amelii w jednej chwili rozpada się niczym domek z kart, gdy niespodziewanie odkrywa, że mąż ma dużo młodszą kochankę. Szybki rozwód po szesnastu latach wspólnego życia roztrzaskuje serce porzuconej kobiety na milion drobnych kawałków. Samopoczucia nie poprawia jej także publiczne pranie brudów, do którego namawiali ją znajomi – Amelia traci szacunek dzieci, które mają do matki żal, że wywleka na światło dzienne sprawy rodzinne.

 

Przeprowadzka byłego męża wraz z dziećmi na drugi koniec Stanów Zjednoczonych działa na Amelię otrzeźwiająco. Kobieta uświadamia sobie, że przez całe życie próbowała zadowalać innych, zapominając w tym wszystkim o samej sobie – swoich potrzebach, pragnieniach, marzeniach. Po raz pierwszy od dawna postanawia zawalczyć o to, na czym naprawdę jej zależy. Dobre relacje z dziećmi są dla niej najważniejsze, dlatego bez chwili wahania decyduje się na przenosiny do spokojnego miasteczka w stanie Maine.

 

Po przybyciu do Magdalene jej uwagę od razu przykuwa przystojny strażak z domu po drugiej stronie ulicy. Mickey Donovan, podobnie jak ona, ma za sobą nieudane małżeństwo. Amelia, choć nie zdołała jeszcze uleczyć złamanego serca, chętnie poznałaby bliżej atrakcyjnego sąsiada, ale Mickey nie jest zainteresowany związkiem, bo wie, że nie byłby w stanie zapewnić ukochanej życia, do jakiego przywykła. Pochodzą z dwóch różnych światów – Amy jest przyzwyczajoną do luksusu spadkobierczynią wielkiego majątku, on zaś pracuje na trzy etaty, ledwo wiążąc koniec z końcem. 

 

Czy dwoje ludzi po przejściach zdoła ponownie uwierzyć w miłość? Czy ich uczucia okażą się wystarczająco silne, by przezwyciężyć towarzyszące im uprzedzenia i obawy?

 

Ta powieść to miód na serce czytelniczek! „Rytm namiętności” jest drugą po „Żądaniu miłości” odsłoną trylogii zatytułowanej „Magdalene”. Choć w powieści pojawiają się bohaterowie występujący w poprzednim tomie cyklu, to każdą z książek można czytać jako osobną historię. Kristen Ashley, której największą popularność przyniosły fabuły łączące wątki romansowe z sensacją, po raz kolejny stworzyła wciągającą powieść obyczajową o ludziach, którzy czują się zagubieni we własnym życiu. Pełna emocji, namiętności i wzruszeń historia Amelii i Mickeya podnosi na duchu, napawając optymizmem, nadzieją i wiarą, że nigdy nie jest za późno na nowy początek. Udowadnia również, że szczęście i prawdziwa miłość najczęściej przychodzą wtedy, kiedy się ich najmniej spodziewamy.

 

Kristen Ashley – urodzona w Stanach Zjednoczonych autorka bestsellerów „New York Timesa”. Od zawsze pragnęła pisać książki. Swobodnie porusza się w różnych gatunkach literackich. Jest autorką ponad sześćdziesięciu powieści, w tym znakomicie przyjętych przez zagraniczne i polskie czytelniczki serii „Dream Man” oraz „Rock Chick”. Więcej informacji o autorce i jej twórczości można znaleźć na stronie: www.kristenashley.net


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KłosińskiTreść komentarza: Mikroklitki są passe. Oczywiście są osoby co takie szukają, ale jak w tym żyć? Obecnie to nawet inwestycyjne apartamenty, które są pod najem, bywają pod 80 metrów albo i wiecej. Takie ostatnio oglądałem w Ustroniu. I to nie były do najmu tradycyjnego, by tam mieszkać. To apartamentowiec pod turystykę. I taka przestrzeń apartamentów. Oczywiście mniejsze, w formie 40 tez były, ale nie o takim pułapie tu mowa. Jest przestrzeń i sa na to klienci. Szczególnie, że te lepsze i naprawdę fajne apartamentowce tego typu położone sa w najlepszych lokalizacjach, przy promenadzie, przy plazy.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 14:09Źródło komentarza: Jakie wzięcie mają największe mieszkania deweloperskie i domyAutor komentarza: prawdomownyTreść komentarza: to jest w 90% scam, dostajesz masowo zaproszenia od fake kont ktorych celem jest to abys kupil premium, bo te fake dziewczyny sie do ciebie nie odezwa a zebys ty mogl to zrobic to musisz zaplacic po tym jak obie strony sie polubia lol aby zbankrutowala ta lasa dziwka na kaseData dodania komentarza: 15.07.2025, 09:22Źródło komentarza: Polska odpowiedź na globalny rynek aplikacji randkowych: meet2more redefiniuje cyfrowe relacjeAutor komentarza: MikoszTreść komentarza: Ja nie widze by zwalniali. Budowy jak na razie idą. Widać, ze sie buduje. Pewnie zależy od rodzaju budowy, od typu, ale to co mnie interesuje, czyli bardziej apartamentowce inwestycyjne, czyli miejsca, gdzie mozna zainwestować a potem czerpać zyski z najmu, to cały czas na rynku powstają. Oczywiście jak w każdym biznesie, nie każdy budowę dowozi do końca. Trzeba sprawdzać deweloperów pod tym kątem, ale sporo z tego rynku idzie w dobrym kierunku i sie buduje. A to potencjalny zarobek dla tych, co zainwestowali.Data dodania komentarza: 10.07.2025, 21:04Źródło komentarza: Czy deweloperzy zwalniają z produkcją mieszkańAutor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? Poradnik
Reklama
test